„21 marca ICO el petro się rozpoczęło" - oficjalny komunikat wenezuelskich władz cytowany przez agencję Nowosti. ICO (Initial Coin Offering) jest metodą crowdfundingu (finansowania społecznościowego), polegającą na zbieraniu kapitału za pomocą krypto walut. Do tej pory najczęściej stosowały to stat-upy; Wenezuela jest pierwszym państwem, które oficjalnie zorganizowało taką sprzedaż.

El petro ma równowartość jednej baryłki wenezuelskiej ropy. Inwestorom władze oferują 100 mln el petro, z których 82,4 mln były dostępne już od 20 lutego. Nie wiadomo ile znalazło chętnych. Wenezuela przygotowuje się do debiutu drugiej krypto waluty el petro gold, której zabezpieczeniem jest złoto.

Wszystkie te działania mają pomóc w wyjściu z głębokiego kryzysu, w którym w wyniku nieudolnej i skorumpowanej władzy znalazł się kraj o największych zapasach ropy na świecie. Inflacja w Wenezueli wyniosła na koniec 2017 r 720 proc. a w tym wg. ocen instytucji finansowych przekroczy 1200 proc.

Benzyna na wenezuelskich stacjach podrożała 6000 proc., ale i tak jest najtańsza na świecie, pod warunkiem, że w ogóle jest. W sklepach nie ma prawie nic, a obywatele zaopatrują się na rynkach i w sąsiedniej Kolumbii; na granicach stoją gigantyczne kolejny chętnych.

Kraj jest zadłużony na 130-150 mld dol. (oficjalnych danych brak) i został uznany za niewypłacalny.