Aktualizacja: 20.04.2019 10:27 Publikacja: 20.04.2019 10:27
Foto: AdobeStock
W piątek Bielnieftiechim - białoruski operatora rurociągu Przyjaźń, poinformował, że w ostatnich kilku dniach poważnie pogorszyła się jakość przesyłanej tą drogą rosyjskiej mieszanki ropy marki Urals.
„Rurociągiem płynie ropa z zawartością związków chloroorganicznych dziesiątki razy wyższych od granicznej wartości normy". Fakt, że rurociągiem płynie surowiec nie spełniający norm, potwierdził rzecznik Transnieft - rosyjskiego monopolisty w eksporcie ropy. – Jesteśmy w stałym kontakcie z kolegami z Białorusi, z kierownictwem Bielnieftiechim. Analizujemy sytuację. Wskaźniki są monitorowane przez całą dobę pod kątem zawartości chlorków organicznych. Prowadzimy analizy próbek w celu ustalenia źródła „zanieczyszczenia" - mówił Igor Diomin agencja Nowosti.
Były już szef drogówki z rosyjskiego Stawropola dostał 20 lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze za korupcję i...
Zełenski gotów do rozmów z Putinem w Stambule, polska branża meblarska pogrążona w długach, a Polska i Francja p...
Chatboty ze sztuczną inteligencją zmieniają sposób wydobywania informacji z internetu. Zachwiały pozycją najpopu...
Rząd Wielkiej Brytanii ogłosił „największy w historii” pakiet sankcji antyrosyjskich. Jego celem jest zwiększeni...
Zgodnie z oczekiwaniami nowym prezesem Polskiej Grupy Zbrojeniowej został Adam Leszkiewicz. Wygrał konkurs, któr...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas