Za informacje płacił gotówką ulokowaną w sejfie znajdującym się w jego apartamencie. Niektóre płatności kamuflował przy pomocy fałszywych faktur rzekomo dokumentujących sprzedaż dzieł sztuki.
Debih opowiedział też m. in. w jaki sposób wykradł informację dziewczynie bankiera i umieszczał teksty w serwisach informacyjnych.
Według prokuratury Debih odgrywał kluczową rolę w globalnej sieci insiderów w której funkcjonował też były bankier z Goldman Sachs i pokerzysta z Monako.
Szwajcar, jak przypomina Bloomberg, został aresztowany w Serbii, przyznał się do winy w przypadku 38 zarzutów i zgodził się na współpracę z amerykańskim wymiarem sprawiedliwości.
Teraz zeznaje w procesie nowojorczyka Telemaqua Lavidasa, który miał mu pomóc w zyskownych transakcjach akcjami firmy Ariad Pharmaceuticals.
Lavidas otrzymywał poufne informacje od swojego ojca, który zasiadał we władzach tej spółki (przejętej później przez japoński koncern Takeda), a następnie przekazywał je nowojorskiemu restauratorowi Georgiosowi Nikasowi, który przyjaźnił się z Debihem.
W ramach ugody z amerykańskim wymiarem sprawiedliwości Debih ma zapłacić 49 milionów dolarów kary.