Reklama

Michał Szułdrzyński: PiS myli Strasburg z Petersburgiem

Gdy prawica porównuje PO do kolaborantów lub targowicy, jej wyborcy mogą uznać, że UE to III Rzesza lub Rosja z XVIII w., która dąży do anihilacji Polski.

Aktualizacja: 17.11.2017 12:14 Publikacja: 16.11.2017 21:56

Michał Szułdrzyński: PiS myli Strasburg z Petersburgiem

Foto: Fotorzepa

Po głosowaniu w Parlamencie Europejskim, podczas którego sześciu posłów PO zagłosowało za rezolucją wzywającą do nałożenia sankcji na Polskę, Platforma znalazła się w głębokiej defensywie.

Czym innym jest bowiem krytyka działań własnego rządu na forum UE (robił to swego czasu także PiS), czym innym zachęcanie UE, by zmusiła PiS do wycofania się z pewnych działań, a czymś zupełnie innym głosowanie za rezolucją, której efektem mogą być sankcje dla Polski.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Publicystyka
Marek A. Cichocki: W nowym świecie Polacy muszą nauczyć się bezwzględnego używania siły
Publicystyka
Estera Flieger: Co jeśli absolutyzujemy polaryzację?
Publicystyka
Rusłan Szoszyn: Władimir Putin przeprasza króla Kaukazu
Publicystyka
Estera Flieger: Nie straszmy wojną, ale też nie lekceważmy sytuacji
Publicystyka
Marek Kozubal: Sabotaże i ataki. Skąd to wzmożenie działań rosyjskich służb i co planuje Putin?
Reklama
Reklama