Odrzucony wariant zakładał m.in. budowę krótkiego tunelu pod Nowoursynowską i estakady wzdłuż al. Wilanowskiej nad Doliną Służewiecką. Słabym punktem koncepcji okazało się skrzyżowanie ze światłami z ul. Czarnomorską, na którym kierowcy jadący al. Sikorskiego staliby w korku.
– Wariant okazał się niezgodny z naszymi wytycznymi. Od ul. „Anody” (dawnej Rosoła) aż do Idzikowskiego przejazd musi być całkowicie bezkolizyjny – mówi rzeczniczka ZDM Agata Choińska.
Obok kościoła św. Katarzyny trasa może teraz przejść już tylko na dwa sposoby: krótkim tunelem pod Nowoursynowską i estakadą nad al. Wilanowską i św. Bonifacego (kosztorys to ok. 360 mln zł); w prawie 900-metrowym tunelu pod ul. Nowoursynowską, al. Wilanowską i św. Bonifacego (720 mln zł).
O budowę droższego tunelu zabiega proboszcz zabytkowego kościoła św. Katarzyny. W tym tygodniu przedstawił w ratuszu wyliczenia opracowane m.in. przez prof. Edwarda Bartmana z SGGW.
– Jeśli miasto zdecyduje się na wariant za 360 mln zł, wydatki się na tym bynajmniej nie skończą – przekonuje ks. Józef Maj. – Co najmniej 100 – 120 mln zł pochłonie stabilizacja skarpy. Inwestycja będzie niezbędna, żeby drgania z estakady nie przenosiły się na świątynię.