Wszystko to w ramach misji NATO w Afganistanie.

Przez najbliższych sześć miesięcy w Kabulu pracować będą polscy kontrolerzy ruchu lotniczego, nawigatorzy, technicy oraz żandarmi. W sumie nasza grupa liczy 70 osób, a dowódcą lotniska jest od dzisiaj pułkownik Leszek Dubaj. Żołnierze wykonywać będą zadania nie tylko na rzecz misji NATO, ale także dla ruchu cywilnego. - Główne zadanie to funkcjonowanie lotniska. Chodzi przede wszystkim o zabezpieczenie startów, lądowań i strefy wokół lotniska jak również rozładunek i załadunek - dodaje pułkownik Dubaj.

Port lotniczy w Kabulu obsługuje około 300 lotów dziennie. Prócz samolotów i śmigłowców wojskowych, lądują tam maszyny czterech afgańskich linii lotniczych oraz przewoźników z Indii, Turcji czy Azerbejdżanu.