– Wrocław wypowiedział umowę firmie Mostostal Warszawa, która miała wybudować stadion – mówił w środę prezydent miasta Rafał Dutkiewicz.
Jak twierdzą władze Wrocławia, po upływie 40 proc. czasu przeznaczonego na budowę (stadion powinien być gotowy w połowie 2011 r.) Mostostal wykonał nieco ponad 7 proc. prac. – Gdyby dalej pracował w takim tempie, stadion byłby gotowy za osiem lat – uważa Michał Janicki z urzędu miasta.
Nowego przetargu nie będzie. – Prawnicy, z którymi się konsultowaliśmy, są zdania, że możemy nowego wykonawcę wyłonić po negocjacjach z wolnej ręki – tłumaczy Dutkiewicz.
Faworytem jest niemieckie konsorcjum budowlane Max Boegl, które już wcześniej startowało w przetargu. Władze miasta chcą jak najszybciej podpisać z nim umowę, tak by przystąpiło do prac jeszcze w styczniu.
Mostostal twierdzi, że nic nie wie o wypowiedzeniu umowy. – Wierzymy, że nadal będziemy budować stadion, to dla nas priorytetowy kontrakt – mówi Kinga Drózd z biura prasowego firmy.