Reklama

Założenia geopolityczne Giedroycia bronią się do dziś

Rozmowa z Rafałem Habielskim, historykiem i medioznawcą z Uniwersytetu Warszawskiego

Publikacja: 16.11.2015 19:59

Założenia geopolityczne Giedroycia bronią się do dziś

Foto: materiały prasowe

Rzeczpospolita: Dziś mija 15 lat od wydania ostatniego numeru paryskiej „Kultury". Dlaczego warto ją wspominać?

Rafał Habielski: Było to pismo, którego rolę trudno porównywać z innymi wydawanymi w tamtych czasach po polsku. „Kultura" była miesięcznikiem emigracyjnym, ale miała też ogromny wpływ na postawy Polaków żyjących w kraju.

Jakimi sprawami się zajmowała?

Motywem przewodnim, jednym z najważniejszych dla redagującego to pismo Jerzego Giedroycia, była analiza sytuacji w kraju i próba wpływania na ewolucję systemu komunistycznego, tak aby stawał się bardziej demokratyczny. Drugim motywem była literatura. Dla Giedroycia najważniejsza była polityka, ale uważał, że można ją uprawiać na różne sposoby. Zarówno poprzez wypowiedzi polityczne, jak i za pomocą tekstów literackich.

Publikował nie tylko autorów z Polski...

Reklama
Reklama

Giedroyc chętnie publikował autorów obcych, głównie takich, którzy swoją twórczością przyczyniali się do erozji systemu komunistycznego. Pisarzami cenionymi przez Redaktora byli ci, którzy przestali wierzyć w komunizm, ale zachowali poglądy lewicowe. Szczególnie ważni byli dla niego autorzy rosyjscy, zarówno ci, którzy mieszkali w Związku Sowieckim, jak i emigranci, np. Aleksander Sołżenicyn. Nie tylko ze względu na cechy i tematykę ich twórczości, ale również dlatego, że Giedroyciowi zależało na porozumieniu Polski z Rosją. Uważał, że wzajemne oswajanie Polaków i Rosjan, porzucanie uprzedzeń, może następować w dziedzinie kultury.

Na czym polega fenomen pisma Giedroycia?

Bez „Kultury" wielu pisarzy nie rozwinęłoby się literacko, a może nawet nie zaczęłoby publikować. Pismo Giedroycia docierało do kraju i formowało sposób myślenia inteligencji. Niosło na przykład przesłanie o konieczności współpracy inteligencji i robotników, co potem przybrało realny kształt, gdy powoływano „Solidarność". Warto pamiętać, że „Kultura" była miejscem pierwodruku wielu cennych tekstów Witolda Gombrowicza, Czesława Miłosza, Gustawa Herlinga- -Grudzińskiego czy Juliusza Mieroszewskiego. Natomiast doniosłość „Kultury" w sensie politycznym dotyczy jej przesłania geopolitycznego.

Chodzi o politykę wschodnią?

„Kultura" sformułowała pomysł współpracy z narodami, które w tamtych czasach zamieszkiwały w obrębie Związku Sowieckiego i nie miały własnych państw. Promowała ideę przywrócenia im niepodległości i zacieśniania związków z Polską, ale bez wrogości wobec Rosji. Giedroyc jest autorem założeń polskiej polityki zagranicznej, które bronią się do dzisiaj, i nic nie wskazuje na to, aby traciły aktualność.

—rozmawiała Agnieszka Kalinowska

Wydarzenia
Poznaliśmy nazwiska laureatów konkursu T-Mobile Voice Impact Award!
Wydarzenia
Totalizator Sportowy ma już 70 lat i nie zwalnia tempa
Polityka
Andrij Parubij: Nie wierzę w umowy z Władimirem Putinem
Materiał Promocyjny
Ubezpieczenie domu szyte na miarę – co warto do niego dodać?
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama