[b][link=http://www.rp.pl/temat/297248_Swinska_grypa.html]Więcej o nowej grypie[/link][/b]
[b]Przed chwilą wróciła pani z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, gdzie odbyło się spotkanie w sprawie pandemii nowej grypy. Zapadły ważne decyzje?
Prof. Lidia Brydak:[/b] Ustaliliśmy dalsze zasady postępowania związane z zaistniałą sytuacją. Obawiam się, że nie jestem uprawniona do ujawniania szczegółów. Mogę tylko zapewnić, że Polska ma dobrze opracowane plany pandemiczne. Innymi słowy, jesteśmy przygotowani na ewentualne zagrożenie.
[b]Wydaje mi się, że większości społeczeństwa trudno uwierzyć w zasadność decyzji Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), która w czwartek podniosła stopień zagrożenia wirusem tzw. świńskiej grypy do najwyższego. Liczba śmiertelnych ofiar tego zarazka (145) blednie choćby w porównaniu z liczbą ofiar wypadków na drogach.[/b]
Jako kierownik Krajowego Ośrodka ds. Grypy – jednej ze 126 tego typu placówek na świecie – muszę uszanować decyzję WHO. Brak mi jednak danych dotyczących zjadliwości wirusa. Przebadaliśmy w Polsce 203 próbki pobrane od osób, u których podejrzewano zachorowanie na nową odmianę grypy. W siedmiu przypadkach potwierdziliśmy obecność materiału genetycznego nowego podtypu wirusa grypy A/H1N1/v. U wszystkich przebieg choroby był naprawdę bardzo łagodny.