Gdańska prokuratura ponownie sprawdziła notatnik nieżyjącego już herszta porywaczy Krzysztofa Olewnika, Wojciecha Franiewskiego. W zapiskach śledczy znaleźli numer byłego policjanta Wojciecha Derlatki. Prokuratorzy okryli, że jest on bratem Andrzeja Derlatki, byłego wiceszefa Agencji Wywiadu w rządzie SLD. Ówcześnie szefem zarządu wywiadu UOP był Zbigniew Siemiątkowski.
- Siemiątkowski działał wtedy jako poseł SLD, jeszcze nie jako szef Agencji Wywiadu. Nie miałem nic wspólnego z tą sprawą. Nie wiedziałem, że mój brat został przesłuchany, nie kontaktuję się z nim od kilku lat - wyjaśnił pułkownik Derlatka.
Notatnik Franiewskiego od pięciu lat leży w aktach procesu oskarżonych o porwanie i zabójstwo Olewnika.
Dopiero niedawno oskarżyciele z Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku sprawdzili kim jest Wojciech Derlatka. Okazało się, że to były oficer z Komendy Stołecznej Policji Wojciech Derlatka, który odszedł z policji w pierwszej połowie tej dekady. Był rzeczoznawcą z zakresu mechanoskopii.
Według informacji Dziennik.pl, w prokuraturze Derlatka przyznał się m.in. do znajomości z detektywem Krzysztofem Rutkowskim, z którego pomocy w odnalezieniu syna korzystali Olewnikowie. Obecnie rodzina oskarża Rutkowskiego o wyłudzenie pieniędzy.