Koszt druku ma bardzo duży wpływ na wynik finansowy firmy. Do jego obniżenia nie wystarczy wymiana drukarek na bardziej wydajne. Obecnie firmy sięgają po nowoczesne oprogramowanie, by zbudować przemyślany system środowiska druku.
Dyscyplina finansowa w sferze kosztów druku w zdecydowanej większości przedsiębiorstw i organizacji praktycznie nie istnieje. Aż dziewięć na dziesięć przedsiębiorstw w ogóle nie monitoruje tych kosztów. A chodzi o kwoty niebagatelne. Szacuje się, że koszty związane z tworzeniem i obiegiem dokumentów (nie tylko z drukiem) pochłaniają od 5 do 15 proc. przychodów dużych firm. Według firmy analitycznej Gartner kompletna optymalizacja procesu druku pozwala osiągnąć oszczędności nawet do 30 proc.
Pierwszym krokiem do stworzenia optymalnego systemu wydruku dokumentów w firmie jest uzmysłowienie sobie istniejącego problemu i poważne potraktowanie sprawy. Niestety, w większości organizacji koszty wydruku są analizowane głównie przez pryzmat kosztów zakupu sprzętu. To błąd, ponieważ zakup drukarki czy urządzenia wielofunkcyjnego stanowi zaledwie od 5 do 15 proc. całkowitych kosztów związanych z ich eksploatacją.
Audyt określi koszty
Określenie kosztów druku w dużej firmie, posiadającej np. wiele oddziałów terenowych (sklepy, banki, etc.) jest zadaniem wymagającym profesjonalnego audytu druku. Pomoc w tej sprawie można znaleźć w Arcusie. Podstawowy poziom audytu polega na zebraniu informacji o drukarkach i urządzeniach wielofunkcyjnych – ich obciążeniu, stanie technicznym, zużywanych materiałach eksploatacyjnych i energii. W małych organizacjach, w których np. kilkanaście osób pracuje w jednym biurze, już na tym poziomie można uzyskać duże oszczędności, przeważnie redukując liczbę urządzeń na rzecz wydajnej drukarki lub urządzenia wielofunkcyjnego.
Podczas szczegółowych audytów określa się m.in. specyfikę prac, do których wykorzystywane są urządzenia. Pozwala to stwierdzić, czy maszyna jest właściwie wykorzystywana. Badanie wykazuje też, kto i w jaki sposób używa maszyn, czyli ile i jakim kosztem drukują poszczególni pracownicy.