Reklama

Pozwy grupowe, zbiorowe są skomplikowane

Należałoby oczekiwać, że ustawodawca, wprowadzając instytucję pozwu grupowego, uprości i przyspieszy postępowanie. Tak się jednak nie stało – pisze Radosław Dermont.

Publikacja: 22.01.2015 07:23

Radosław Dermont

Radosław Dermont

Foto: materiały prasowe

W artykule pod tytułem „Polisolokaty należy uregulować" opublikowanym w „Rz" 17 grudnia 2014 r. zwrócono uwagę na brak odpowiednich przepisów chroniących interesy konsumentów w umowach ubezpieczenia na życie związanych z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym. Osoby, które straciły pieniądze wpłacane w wykonaniu takich umów, poszukują obecnie sposobów ich odzyskania na drodze sądowej. Rozwiązaniem, które z założenia można by polecić, jest prowadzenie sprawy przeciwko ubezpieczycielowi w ramach ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym z 17 grudnia 2009 r. (DzU 2010 nr 7, poz. 44). Należałoby oczekiwać, że ustawodawca, wprowadzając do porządku prawnego instytucje pozwu grupowego, uprości i przyspieszy postępowanie. Analiza ustawy prowadzi jednak do wręcz przeciwnych wniosków.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Sądy i trybunały
Sędziowie TK inwigilowani? Święczkowski i Pawłowicz składają zawiadomienie
Sądy i trybunały
Czy Waldemar Żurek może „czyścić” sądy wbrew sędziom? Prawnicy podzieleni
Praca, Emerytury i renty
Wiadomo, o ile mogą wzrosnąć emerytury w 2026 roku. Rząd przyjął rozporządzenie
Praca, Emerytury i renty
Wcześniejsze wypłaty i podwójne świadczenia. 800 plus w sierpniu
Prawo w Polsce
Czym teraz zajmie się Andrzej Duda? Nie wróci na Uniwersytet Jagielloński
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama