Jak powiedział Janusz Cieszyński, w pierwszym kwartale przyszłego roku obowiązywać powinna ustawa o aplikacji mObywatel. - Ta ustawa będzie między innymi przewidywała dodanie takiej możliwości, że dokumentem będziemy mogli się posługiwać w urzędach, ale też w banku i on będzie traktowany tak samo, jak dokument plastikowy- tłumaczył minister w KPRM.
Zwrócił też uwagę na ważną kwestię. - Dzisiaj, wyrabiając sobie dowód osobisty, musimy na niego chwilę poczekać. Dowód w telefonie będziemy mieli dostępny po wyjściu z urzędu. Tak samo będzie z prawem jazdy. Instruktor, wpisując pozytywny wynik zdanego egzaminu, będzie od razu generował dokument - dodał Cieszyński.
Dopytywany przez dziennikarza RMF FM, co będzie można zrobić niedługo przez telefon komórkowy, pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa odpowiedział: Będzie można składać wnioski m.in. o dodatki lub różne oświadczenia, które są związane z tym kryzysem energetycznym, który teraz panuje w całej Europie. Chodzi np. o wnioski o dodatki energetyczne.
W ramach aplikacji mObywatel rząd chce też udostępnić możliwość dokonania płatności za czynności urzędowe. - Trzeba podatki podzielić na dwa rodzaje: obsługiwane przez Ministerstwo Finansów - tam już dzisiaj można zapłacić online - natomiast jeżeli chodzi o podatki, które opłacamy w samorządach, to dziś takiej możliwości nie ma (...). Chcemy udostępnić jedną platformę, która pozwoli udostępnić takie płatności bez dodatkowych nakładów - poinformował Cieszyński.
Czytaj więcej
Cyfrowy dowód tożsamości w aplikacji mObywatel zostanie wkrótce zrównany w mocy prawnej z dowode...