Na kilka dni przed 100 dniami rządu Donalda Tuska nastroje w koalicji rządzącej nie są najlepsze. Jej samej nie grozi jednak szybki rozpad. Bardziej zmiana wewnętrznego układu sił.
Platforma Obywatelska przed wyborami samorządowymi musi się odróżnić od Trzeciej Drogi. Dlatego Donald Tusk i Robert Biedroń wbijają szpilę koalicjantowi. Ale Szymon Hołownia wie, że duża część wyborców koalicji 15 października chce realizacji obietnic wyborczych. Nie pozostaje więc w defensywie.
- Polska wywiąże się ze wszystkich zobowiązań sojuszniczych wobec Wielkiej Brytanii - zapowiedział minister obrony, wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.
– Będziemy wzmacniać obecność wojsk sojuszniczych i zabiegać, by była ona jeszcze bardziej reprezentatywna – mówi w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz (lider PSL), minister obrony narodowej.
Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz przekonują, że kwestia składki zdrowotnej to ich „być albo nie być” w koalicji z KO i Lewicą. Czy rząd Tuska przez to upadnie? Nie, koalicjant musi się wywiązać z obietnicy złożonej ważnej części elektoratu.
Koalicja jest trudną koalicją. Mamy problemy, związane z dwoma rzeczami - mówił w rozmowie z Polsat News Włodzimierz Czarzasty, wicemarszałek Sejmu, lider Nowej Lewicy.
Zmienimy zasady poboru składki zdrowotnej dla przedsiębiorców. To bezwzględna i niepodlegająca negocjacjom umowa. Jeśli tego nie będziemy mogli zrealizować, nie podpiszemy się pod innymi projektami - zapowiedział szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.