Misja Artemis II pod wieloma względami zapowiada się historycznie. NASA wraca z programem lotów na srebrny glob po dekadach przerwy. Najpierw astronauci okrążą Księżyc.
Po rozpadzie ZSRR i zakończeniu misji amerykańskich promów kosmicznych w przestrzeni kosmicznej zrobiło się naprawdę cicho. Teraz zaś robi się tłok, jakiego jeszcze nie widziano, a prywatny kapitał, także polski, liczy na pokaźne zyski.
Indie, Rosja i Europejska Agencja Kosmiczna dołączą do kolejnego księżycowego wyścigu, w którym przodują obecnie Amerykanie. Ale najbardziej Waszyngton boi się "chińskiego przyczółka".
Start rakiety SLS, do którego właśnie doszło, to pierwszy z etapów powrotu człowieka na Księżyc. Potężny rakieta NASA, po ostatnich niepowodzeniach związanych ze wzbiciem się w powietrze, tym razem odpaliła. Choć nie bez kłopotów.
Ponowny start misji, która zakłada lot wokół Księżyca, ma się odbyć dziś wieczorem po godzinie 20. Poprzednia próba w poniedziałek nie powiodła się z powodu problemów z silnikiem.
NASA zamierza wystrzelić potężną rakietę nowej generacji Space Launch System z pustą kapsułą na początku 2022 roku. Lądowanie załogowe zaplanowano na 2024 rok, ale będzie to trudne do zrealizowania.