Talibowie grożą zabiciem Polaka

Los porwanego w rękach Islamabadu. Jeśli pakistańskie władze do środy nie spełnią naszych żądań, to polski inżynier zginie – zagroził rzecznik talibów

Aktualizacja: 31.01.2009 10:53 Publikacja: 30.01.2009 12:37

Porwany i zamordowany polski geolog.

Porwany i zamordowany polski geolog.

Foto: Internet

„Nie możemy dłużej czekać. Rząd zlekceważył warunki, jakie postawiliśmy w zamian za wypuszczenie polskiego geologa. Nasza starszyzna postanowiła zaczekać do 4 lutego wieczorem na pozytywną odpowiedź, a jeśli ona nie nadejdzie, zabijemy zakładnika” – zapowiedział rze- cznik talibów z regionu Darra Adam Khel w rozmowie telefonicznej z redakcją pakistańskiej gazety „The Dawn”. Gazeta opublikowała jego ultimatum na swojej stronie internetowej.

Mężczyzna przedstawiający się jako Mohammad przypomniał, że talibowie domagają się wycofania sił rządowych z terenów plemiennych przy granicy z Afganistanem i wypuszczenia ich towarzyszy przetrzymywanych w więzieniach w Bajurze, Swacie i Darra.

W siedzibie polskiego MSZ natychmiast zwołano posiedzenie sztabu kryzysowego.– Gdyby to było w naszej mocy, to wyrwalibyśmy naszego rodaka z matni, ale wszelkie środki są w dyspozycji władz Pakistanu – zapewniał minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

Szef polskiej dyplomacji rozmawiał w piątek z ministrem spraw zagranicznych Pakistanu Shahem Makhdoomem Qureshim. Do MSZ wezwano pakistańską ambasador w Warszawie. W sobotę polski ambasador w Islamabadzie w towarzystwie przedstawicieli Unii Europejskiej ma się spotkać z ministrem spraw wewnętrznych Pakistanu, odpowiedzialnym za śledztwo w sprawie uprowadzenia Polaka.

– Naciskamy wszelkimi dostępnymi kanałami na władze pakistańskie, by zrobiły co tylko w ich mocy, aby naszemu rodakowi przyjść z pomocą – tłumaczył Sikorski. Wyjaśniał, że nie wszystko może ujawnić.

Jest niemal pewne, że polskie władze próbowały przekonać porywaczy, by warunki polityczne zamienić na żądania finansowe. Najprawdopodobniej w tym celu do Pakistanu wysłano byłego polskiego ambasadora Zenona Kuchciaka, który ma na koncie uwolnienie pięciu Polaków uprowadzonych w Czeczenii. Jednak cytowany przez gazetę „The Dawn” rzecznik talibów dał jasno do zrozumienia, że „nie interesuje ich okup”.

– Chcemy tylko, by rząd się zgodził na nasze dwa od dawna wysuwane żądania – podkreślał Mohammad.

W zeszłym tygodniu do Pakistanu pojechał szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego generał Franciszek Gągor. Chociaż, jak ustaliliśmy, wyjazd miał bezpośredni związek z porwaniem inżyniera, nie chodziło o szukanie sposobów uwolnienia go siłą. – Ten wariant nigdy nie był brany pod uwagę. Jak wynika ze statystyk, takie akcje najczęściej kończą się śmiercią zakładnika – mówi nam jeden z dyplomatów.

Polak pracujący dla krakowskiej firmy Geofizyka został uprowadzony 28 września w okolicach miejscowości Pind Sultani, kiedy jechał skontrolować sprzęt geologiczny. Porywacze zabili trzech towarzyszących mu Pakistańczyków.

[ramka][srodtytul]Polityczne żądania porywaczy są rzadko spełnianie [/srodtytul]

[b]Rz: Polski inżynier jest przetrzymywany od czterech miesięcy. W jakiej może być formie?[/b]

Leslie Edwards, brytyjski negocjator, uwalniał zakładników m.in. w Iraku i Afganistanie: Zdarzają się przypadki dłuższego przetrzymywania zakładników, ale cztery miesiące to bardzo długi okres. W przypadku zwykłego porwania dla okupu zakładnik jest narażony na mniejszy stres, bo wie, że okup zostanie w końcu zapłacony i odzyska wolność. Ale w przypadku porwań politycznych zakładnik żyje w ciągłej niepewności i strachu o swój los. Martwi się też tym, co się dzieje w domu. To jest wykańczające dla psychiki. Można sobie z tym poradzić, stosując różnego rodzaju ćwiczenia, warto na przykład przypominać sobie szegółowo treść filmów lub książek albo starać się zapamiętać jak najwięcej szczegółów z tego, co się dzieje dookoła i rejestrować upływ czasu. Warto też rozmyślać o tym, co się będzie robiło, gdy się już odzyska wolność. Dobrze regularnie wykonywać ćwiczenia fizyczne, jeśli jest to możliwe. Ale o tym wszystkim trzeba wiedzieć wcześniej.

[b]Im dłużej ciągną się negocjacje, tym bardziej porywacze są skłonni do ustępstw?[/b]

Tak jest w przypadku porwań dla okupu, ale nie w przypadku porwań politycznych. Rzadko się zdarza, by żądania porywaczy były spełniane, najczęściej władzom chodzi o zamianę ich na okup. To jest długotrwały i trudny proces, zwłaszcza w takich krajach jak Pakistan czy Afganistan. Kraje ojczyste porwanych obywateli niewiele mogą w takiej sytuacji zrobić.

[b]Jaki procent przypadków porwań udaje się szczęśliwie rozwiązać?[/b]

Udaje się uwolnić 90 procent zachodnich obywateli, którzy są porywani. Ci, którym się nie udaje wyjść cało z opresji, najczęściej umierają z przyczyn naturalnych, bo cierpieli na różnego rodzaju schorzenia, które w niewoli okazały się śmiertelne. Tylko 2 procent uprowadzonych jest celowo zabijanych przez porywaczy. [/ramka]

[ramka][b]Pakistański dziennikarz: nie zabiją inżyniera[/b]

Przetrzymywany przez talibów Polak nie zostanie zabity - to opinia pakistańskiego dziennikarza gazety "Dawn", który kontaktował się z talibami i podał informację o ultimatum terrorystów. Do jego redakcji zadzwonili talibowie z groźbą, że przetrzymywany Polak zginie, jeśli nie zostaną spełnione ich żądania.

[i]TVN24[/i][/ramka]

„Nie możemy dłużej czekać. Rząd zlekceważył warunki, jakie postawiliśmy w zamian za wypuszczenie polskiego geologa. Nasza starszyzna postanowiła zaczekać do 4 lutego wieczorem na pozytywną odpowiedź, a jeśli ona nie nadejdzie, zabijemy zakładnika” – zapowiedział rze- cznik talibów z regionu Darra Adam Khel w rozmowie telefonicznej z redakcją pakistańskiej gazety „The Dawn”. Gazeta opublikowała jego ultimatum na swojej stronie internetowej.

Mężczyzna przedstawiający się jako Mohammad przypomniał, że talibowie domagają się wycofania sił rządowych z terenów plemiennych przy granicy z Afganistanem i wypuszczenia ich towarzyszy przetrzymywanych w więzieniach w Bajurze, Swacie i Darra.

Pozostało 87% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1017