Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 24.11.2016 19:32 Publikacja: 24.11.2016 18:29
Foto: materiały prasowe
Waldemar Rynkiewicz słyszał głosy, które kazały mu się zabić. Rodzice dla bezpieczeństwa umieścili syna w zakładzie zamkniętym. Pół roku temu zapytał pielęgniarkę, czy może pójść do sklepu, na co ta przystała. Kilka godzin potem jego zwłoki znaleziono niedaleko zakładu. Przejechał go pociąg.
Nikt za tę tragedię nie odpowiedział, ani pielęgniarka, ani dyżurujący lekarz, ani ordynator oddziału. Według reporterskiego śledztwa we krwi denata nie wykryto żadnych leków, choć miał je codziennie dostawać. Prokuratura nie potrafi tego wytłumaczyć, jak i tego, gdzie jest głowa Rynkiewicza. Choć widać ją na zdjęciach z miejsca tragedii, potem gdzieś zaginęła.
Parada Równości 2025 przeszła przez Warszawę pod hasłem „Odpowiedzią jest miłość”. Stolica stała się areną najwi...
Pod hasłem „Odpowiedzią jest miłość” ulicami w centrum Warszawy przeszła Parada Równości. Stołeczna policja poda...
https://zyciewarszawy.pl/wystawa/art42531071-wystawa-porsche-w-warszawie-setki-unikatowych-modeli-w-centrum-stolicy
Zagrożenia wynikające z obecności na stołecznych ulicach chińskich autobusów elektrycznych Yutong zanalizował Mi...
Polski bank z wyróżnieniem w kategorii Metaverse. Międzynarodowe jury doceniło innowacyjną kampanię Pekao dla młodych klientów.
Pierwsza Powojenna Konferencja Żydoznawcza zaczęła się od modlitwy za „Żydów, którzy tkwią w ciemnocie Talmudu”....
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas