[b]Złożyliśmy ofertę w przetargu, dołączając do niej gwarancję ubezpieczeniową. Wskazano w niej zamawiającego jako beneficjenta, a także napisano,jakiego przetargu dotyczyła. Nie podano natomiast numeru postępowania o zamówienie publiczne. Zamawiający uznał, że gwarancja nie zapewnia mu wypłaty pieniędzy. Czy miał rację?[/b]

[b]Nie[/b] Przepisy nie wskazują, co powinno się znaleźć w treści gwarancji ubezpieczeniowej. Musi z niej wynikać gwarancja bezwarunkowej wypłaty pieniędzy na pierwsze żądanie zamawiającego. Jeśli ten został prawidłowo w niej wskazany jako beneficjent i podano też, nawet opisowo, o jakie postępowanie chodzi, to dokument jest poprawny.

Podobną sprawę rozstrzygnęła [b]Krajowa Izba Odwoławcza w wyroku z 10 stycznia 2008 r. (sygn. akt KIO/UZP 51/07)[/b]. Wynika z niego, że nawet jeśli zamawiający żądał w specyfikacji istotnych warunków zamówienia podania w treści gwarancji numeru postępowania, to uchybienia w tym zakresie nie skutkują odrzuceniem oferty.