Sezony fascynacji

"Cztery pory roku", seria ponad 30 płócien, powstała w tym roku. Autor przekroczył osiemdziesiątkę – ale kto o tym nie wie, na pewno się nie domyśli - pisze Monika Małkowska

Publikacja: 02.09.2011 12:35

Sezony fascynacji

Foto: Materiał prasowy

Patrząc na jego obrazy, zawsze mam poczucie, że nie ma złych czasów. Tadeusz Dominik niezmiennie widzi świat jako fascynujące, pobudzające wyobraźnię zjawisko.

Zobacz galerię zdjęć

Nie zależy mu na splendorach ani kasie. Zadowala się niedużym domem, a nade wszystko – ogrodem i tamże wzniesioną pracownią. Dzień bez wielu godzin spędzonych w niej to dzień stracony. To luksus, na który długo czekał. Ale we wcześniejszych pracach też nie sposób nie zauważyć trudów życia.

Najbardziej charakterystyczne „Dominiki" to pejzaże sprowadzone do miękkich, niemal symbolicznych form. Widoki o cudownie zharmonizowanych, czystych barwach, w niewielkim stopniu oddających rzeczywistą kolorystykę rodzimego krajobrazu. Żółte niebo, fioletowo-zielony deszcz, pomarańczowe zagajniki, czerwony śnieg... To przecież bajka!

www.galeriagrafikiiplakatu.pl

A jednak te nierealne „portrety" natury idealnie oddają typ polskiej przyrody. Kiedy artysta odbywa dalekie podróże, ich plonem są płótna o odmiennej aurze. Emanuje z nich rozbuchana, tropikalna przyroda, upał, wilgoć, bujność. Lub przeciwnie – zionie zimno, lodowiec, puste przestrzenie.

Dominik zawsze malował lekko, radośnie. „Ode mnie zależy, czy to, co po sobie zostawię, będzie autentycznym śladem mojej , czy tylko nagromadzeniem efektów o iluzorycznym bogactwie, chaotycznie zbieranych w życiu, ponad potrzeby i pojemność jednego artysty" – te przekonania widać w jego dorobku.

Jest optymistą, zadowolonym z tego, co mu przyniósł los, choć nie należał do aniołów. Po warszawskiej ASP krążyły plotki o ekstrawagancjach profesora. Nie szkodzi, to tylko dodawało uroku jemu i jego sztuce.

Dominik teraz świętuje sześć dekad aktywności twórczej. Wystawa nie jest retrospektywą. To skromny, lecz serdeczny hołd złożony artyście. Prawdziwemu.

Monika Małkowska

Tadeusz Dominik, wystawa z okazji 60-lecia pracy twórczej, Galeria Grafiki i Plakatu, Warszawa, ul. Hoża 40, wystawa czynna: 5.09 – 15.09

Patrząc na jego obrazy, zawsze mam poczucie, że nie ma złych czasów. Tadeusz Dominik niezmiennie widzi świat jako fascynujące, pobudzające wyobraźnię zjawisko.

Zobacz galerię zdjęć

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Rzeźba
Rzeźby Abakanowicz wkroczyły na Wawel. Jej drapieżne ptaki nurkują wśród drzew
Rzeźba
Salvador Dalí : Rzeźby mistrza surrealizmu
Rzeźba
Ai Weiwei w Parku Rzeźby na Bródnie
Rzeźba
Ponad dwadzieścia XVIII-wiecznych rzeźb. To wszystko do zobaczenia na Wawelu
Rzeźba
Lwowska rzeźba rokokowa: arcydzieła z muzeów Ukrainy na Wawelu