Joanna Parafianowicz: Dzień dobry, panie kolego!

Bez koleżeństwa można żyć. Takie życie smakuje jednak jak trawa.

Aktualizacja: 31.08.2021 15:15 Publikacja: 31.08.2021 02:00

Joanna Parafianowicz: Dzień dobry, panie kolego!

Foto: Adobe Stock

Z pewnością nie tylko my, prawnicy, mamy skłonność do licytowania się, kto z nas ma trudniej, ale faktem jest, że realia tej branży są mi najlepiej znane. Dzięki temu jestem świadoma wielu tarć, pełna spostrzeżeń i przekonań. Utrzymujących się, warto to dodać, w świadomości części z nas niemal tak dobrze jak to, że choć adwokaci temu przeczą, to część z nich w istocie przymknęłaby oko na płynącą z umowy o pracę formę subtelnego zniewolenia, a większość radców, choć nie mówi tego głośno, w razie połączenia samorządów nie broniłaby się przed tytułem zawodowym: adwokat.

Pozostało 83% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Rzecz o prawie
Ewa Szadkowska: Króliczek zwany deregulacją
Rzecz o prawie
Marek Domagalski: Uchwała SN może złagodzić frankowe spory
Rzecz o prawie
Mikołaj Małecki: Andrzej Duda też chciał złagodzić prawo aborcyjne
Rzecz o prawie
Paweł Krekora: Czy na ustawę frankową rzeczywiście jest za późno?
Rzecz o prawie
Joanna Parafianowicz: Dyskusja, a nie krucjata