Przez ćwierć wieku jego gośćmi byli m.in. Frank Sinatra, Lady Gaga, Marlon Brando, wszyscy urzędujący prezydenci od czasu Geralda Forda, a także… ponad 40 tysięcy innych osób. Larry King trafił niedawno do Księgi rekordów Guinnessa jako prezenter telewizyjny, którego program najdłużej w historii był emitowany zawsze o tej samej porze.

– Nadszedł czas, by odwiesić moje wieczorne szelki – ogłosił jednak Larry, którego znakiem rozpoznawczym są właśnie szelki i okulary. „Chciałbym poświęcić więcej czasu mojej żonie i chodzić na mecze moich dzieci” – tłumaczył. Nadal będzie jednak pracował dla telewizji, prowadząc wydania specjalne swojego programu.

76-letni prezenter próbuje obecnie ratować małżeństwo ze swoją siódmą już żoną, 50-letnią piosenkarką Shawn Southwick.

Poza względami osobistymi na decyzję Larry’ego Kinga o rezygnacji z prowadzenia programu mogły też wpłynąć najgorsze od dekady wyniki oglądalności. Według ośrodka badawczego Nielsen w drugim kwartale tego roku program „Larry King Live” oglądało średnio tylko 674 tys. widzów.