Niech chodzi do prezesa na kolanach, na rękach, na czym chce - mówił Poncyliusz. - Tam jest wielu facetów, którzy chcą zmarginalizować Jarosława Kaczyńskiego. Najpierw się uśmiechają, mają gębę pełną frazesów, a potem za plecami...

O działalności PJN gość Kuźniara wypowiedział takie zdanie i wydaje nam się ono znamienne.

Jeżeli się coś robimy... będzie się robiło... to znaczy będzie robić... już robimy...

Panie pośle, spokojnie, przecież pan to umie. To tylko ten Kuźniar taki napastliwy. Pan przyjdzie jutro, jak będzie ktoś inny.