Paradowska w rozmowie z Radosławem Markowskim, Adamem Szostkiewiczem i Pawłem Wrońskim odnosiła się do publikacji "Rz" i kolejnych wydarzeń.
Paweł Wroński stwierdził:
"Rz" publikacją wyciągnęła z niego zawleczkę i ujawniła, w jakim kierunku zmierza polityka Prawa i Sprawiedliwości. Do tej pory ludzie byli lepiej lub gorzej oszukiwani, bo wykonało (PiS) olbrzymią leksykalną pracę, żeby ludziom robić kisiel z mózgu.
Na to Paradowska wypaliła:
Nie rozumiem tego dziennikarstwa, które polega na tym, że się szuka równowagi stron. Z jednej strony Macierewicz, z drugiej komisja rządowa. To jest chore. Nie tak rozumiem obiektywizm.