Reklama
Rozwiń

Nieznany wiersz Grochowiaka ocalony dzięki... ubekom

Sumienność szpicla z UB ocaliła nieznany wiersz Stanisława Grochowiaka. Historię szczegółowo opisuje Katarzyna Batorowicz-Wołowiec w najnowszym "Plusie Minusie", sobotnim dodatku "Rzeczpospolitej". Jutro w kioskach!

Publikacja: 06.05.2011 15:21

Nieznany wiersz Grochowiaka ocalony dzięki... ubekom

Foto: W Sieci Opinii

?Dzięki czujności oraz rzetelności w przygotowaniu materiałów na temat podejrzanych ideologicznie kolegów, w "teczce pracy"  Białowąsa w UB znalazł się niepublikowany do dzisiaj wiersz Grochowiaka - "Oda".

?Donosiciel nie zrozumiał wiersza, ale uznał go za wrogi PRL-owi. W notce do UB napisał:?

Wiersz, jak wszystkie wiersze Grochowiaka, trochę niezrozumiały, ale wymowa ideologiczna jasna. Autor tekstu zajmuje o wiele bardziej wsteczne stanowisko, aniżeli w wypowiedziach oficjalnych.?

Wiersz zatem, dzięki sumienności szpicla, przetrwał w aktach. Dzięki autorce tekstu w "Plusie Minusie", Katarzynie Batorowicz-Wołowiec z Uniwersytetu Wrocławskiego, możemy dziś opublikować "Odę" Stanisława Grochowiaka w całości.

?Twarze wielkich, te bryły białe i bez krwi,

Pochylone w uporze nad ciałem zgwałconym.

Ręce wielkich i klamki zatrzaśniętych drzwi

I spokojne opady żałobnej zasłony.

Rewolucjo, Kochanko umarłych na mord,

Psyche, która wciąż wyjesz. Suko w cieniu Świętej

- Słowem moim i wiarą zamieniam ciebie w fiord,

Gdzie kołyszą się w słońcu pijane okręty? ?

?Dzięki czujności oraz rzetelności w przygotowaniu materiałów na temat podejrzanych ideologicznie kolegów, w "teczce pracy"  Białowąsa w UB znalazł się niepublikowany do dzisiaj wiersz Grochowiaka - "Oda".

?Donosiciel nie zrozumiał wiersza, ale uznał go za wrogi PRL-owi. W notce do UB napisał:?

Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: 10 powodów, dla których powinno się ponownie przeliczyć głosy
Publicystyka
Marek Migalski: Po co nam w ogóle wojsko?
Publicystyka
Ukraiński politolog: Tango na grobach ofiar Wołynia niczego nam nie da
Publicystyka
Ćwiek-Świdecka: Odejście Muchy to nie tylko sprawa polityczna. Mogą stracić też dzieci
Publicystyka
Izrael – Iran. Jak obydwa kraje wpadły w spiralę zemsty i odwetu