Reklama
Rozwiń

Premier złamał ordynację wyborczą?

Do Komendy Głównej Policji przesłano dokumenty w sprawie podejrzenia o złamaniu ordynacji wyborczej przez premiera Donalda Tuska. Chodzi o prowadzenie agitacji wyborczej w siedzibach administracji rządowej lub samorządowej. Grozi za to grzywna

Publikacja: 09.05.2011 13:37

Premier złamał ordynację wyborczą?

Foto: W Sieci Opinii

Przed II turą wyborów samorządowych Tusk poparł kandydata PO na prezydenta Starogardu Gdańskiego na spotkaniu w miejscowym starostwie - podała dziś Polska Agencja Prasowa. Rzecznik prasowy tczewskiej policji, Dariusz Górski powiedział:

Ustaliliśmy, że rzeczywiście takie spotkanie z udziałem, m.in. premiera Donalda Tuska, miało miejsce. Ponieważ jednak rzecz dotyczy m.in. parlamentarzystów, nie do nas należy ocena, czy w tym przypadku doszło do złamania prawa. Tym zajmie się Komenda Główna Policji, do której wysłaliśmy w poniedziałek zgromadzone materiały?.

Chodzi o sytuację, jaka miała miejsce 28 listopada ubiegłego roku. Przed II turą wyborów samorządowych premier poparł oficjalnie kandydata PO na prezydenta miasta - Patryka Gabriela.?

To się nazywa premier wszystkich Polaków. ?Będziemy - że użyjemy terminologii piłkarskiej - kibicować tej sprawie. By żyło się lepiej!

 

Przed II turą wyborów samorządowych Tusk poparł kandydata PO na prezydenta Starogardu Gdańskiego na spotkaniu w miejscowym starostwie - podała dziś Polska Agencja Prasowa. Rzecznik prasowy tczewskiej policji, Dariusz Górski powiedział:

Ustaliliśmy, że rzeczywiście takie spotkanie z udziałem, m.in. premiera Donalda Tuska, miało miejsce. Ponieważ jednak rzecz dotyczy m.in. parlamentarzystów, nie do nas należy ocena, czy w tym przypadku doszło do złamania prawa. Tym zajmie się Komenda Główna Policji, do której wysłaliśmy w poniedziałek zgromadzone materiały?.

Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: 10 powodów, dla których powinno się ponownie przeliczyć głosy
Publicystyka
Marek Migalski: Po co nam w ogóle wojsko?
Publicystyka
Ukraiński politolog: Tango na grobach ofiar Wołynia niczego nam nie da
Publicystyka
Ćwiek-Świdecka: Odejście Muchy to nie tylko sprawa polityczna. Mogą stracić też dzieci
Publicystyka
Izrael – Iran. Jak obydwa kraje wpadły w spiralę zemsty i odwetu