Cimoszewicz chce uchodzić za bestronnego komentatora politycznego. Tym razem wielką sympatią zapałał do dwóch pomysłów: samorządowego i prezydenckiego.
Podoba mi się inicjatywa „Obywatele do Senatu”. Rozszerzenie oferty wyborczej ma sens. Z ta inicjatywą występują osoby doświadczone. Moje osobiste doświadczenie wskazuje, że Senat, który będzie odzwierciedlał polityczne podziały sejmowe, nie ma nic do powiedzenia. Z kolei Senat, w którym znajdować się będą niezależni senatorowie, będzie lepszy - podkreślił Cimoszewicz.
Odnosząc się do terminu wyborów oraz dawnej propozycji Bronisława Komorowskiego, aby były dwudniowe, dodał:
Wybory sobotnio-niedzielne nie byłyby sprzeczne z Konstytucją. Ja bym namawiał Bronisława Komorowskiego do tego typu rozwiązań. Bowiem wszystkie te teorie o zagrożeniu wyborów i ich fałszowaniu należy wyrzucić do śmietnika. Nie można powiedzieć tym stu tysiącom członków komisji, że nie ma się do nich zaufania. Uważam, że dwudniowe wybory mają szansę powodzenia.