Reklama

Włodzimierz Cimoszewicz: Dwudniowe wybory to dobre rozwiązanie

Nie z Platformy i nie z SLD, ale wprost z niezależnej puszczy Włodzimierz Cimoszewicz przyjechał do TVN24 w roli eksperta wyborczego

Publikacja: 06.07.2011 08:56

Włodzimierz Cimoszewicz: Dwudniowe wybory to dobre rozwiązanie

Foto: W Sieci Opinii

Cimoszewicz chce uchodzić za bestronnego komentatora politycznego. Tym razem wielką sympatią zapałał do dwóch pomysłów: samorządowego i prezydenckiego.

Podoba mi się inicjatywa „Obywatele do Senatu”. Rozszerzenie oferty wyborczej ma sens. Z ta inicjatywą występują osoby doświadczone. Moje osobiste doświadczenie wskazuje, że Senat, który będzie odzwierciedlał polityczne podziały sejmowe, nie ma nic do powiedzenia. Z kolei Senat, w którym znajdować się będą niezależni senatorowie, będzie lepszy - podkreślił Cimoszewicz.

Odnosząc się do terminu wyborów oraz dawnej propozycji Bronisława Komorowskiego, aby były dwudniowe, dodał:


Wybory sobotnio-niedzielne nie byłyby sprzeczne z Konstytucją. Ja bym namawiał Bronisława Komorowskiego do tego typu rozwiązań. Bowiem wszystkie te teorie o zagrożeniu wyborów i ich fałszowaniu należy wyrzucić do śmietnika. Nie można powiedzieć tym stu tysiącom członków komisji, że nie ma się do nich zaufania. Uważam, że dwudniowe wybory mają szansę powodzenia.

Reklama
Reklama

Aż miło posłuchać eksperta, który na wyborczych intrygach zna się jak mało kto. Senatorowi Cimoszewiczowi radzimy, aby bardziej namawiał prezydenta Komorowskiego na dwudniowy wypad do puszczy niż dwudniowe wybory, które kosztowałyby budżet o 50 mln złotych więcej. Darz bór!

Cimoszewicz chce uchodzić za bestronnego komentatora politycznego. Tym razem wielką sympatią zapałał do dwóch pomysłów: samorządowego i prezydenckiego.

Podoba mi się inicjatywa „Obywatele do Senatu”. Rozszerzenie oferty wyborczej ma sens. Z ta inicjatywą występują osoby doświadczone. Moje osobiste doświadczenie wskazuje, że Senat, który będzie odzwierciedlał polityczne podziały sejmowe, nie ma nic do powiedzenia. Z kolei Senat, w którym znajdować się będą niezależni senatorowie, będzie lepszy - podkreślił Cimoszewicz.

Reklama
Publicystyka
Estera Flieger: Co jeśli absolutyzujemy polaryzację?
Publicystyka
Rusłan Szoszyn: Władimir Putin przeprasza króla Kaukazu
Publicystyka
Estera Flieger: Nie straszmy wojną, ale też nie lekceważmy sytuacji
Publicystyka
Marek Kozubal: Sabotaże i ataki. Skąd to wzmożenie działań rosyjskich służb i co planuje Putin?
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Dlaczego Donald Trump chce, by armia USA podjęła walkę z woke na ulicach miast?
Reklama
Reklama