Lech Wałęsa: Ten człowiek z papryką powinien się więcej modlić, żeby go Pan Bóg nie karał

Lech Wałęsa znów staje w obronie Platformy. Tym razem odpiera zarzuty słynnego „Paprykarza” i czyni to, tradycyjnie już, w sposób żenujący

Publikacja: 23.09.2011 10:01

Lech Wałęsa: Ten człowiek z papryką powinien się więcej modlić, żeby go Pan Bóg nie karał

Foto: W Sieci Opinii

No co pan może im powiedzieć? To jest wina premiera? Albo ten człowiek z tą papryką... No, proszę pana, przecież powinien mieć pretensje do Pana Boga, powinien się więcej modlić, żeby Pan Bóg go nie karał, a nie do premiera.

A jak ocenia pomysł na objazdową kampanię wyborczą?

To jest dobre, tylko na dwa, trzy spotkania. To wszystko jest podobne. Tych problemów, a jeszcze w takich miejscowościach, które on wybiera, jest tak dużo i nie tak się je rozwiązuje.

Trzeba sie jeszcze podobać. Politycy chcą być wybrani i zrobią wszystko, by się podobać. Programy wiec naginają do podobania się.

Skąd Wałęsa czerpie wiedzę, że Pan Bóg ukarał Stanisława Kowalczyka? I za co? Za krytkowanie premiera? Panie prezydencie, kolejność wydarzeń się panu pomyliła, a w swojej nienawiści do PiS posuwa się pan już dalej niż Palikot.

Publicystyka
Rosja zamyka polski konsulat. Dlaczego akurat w Petersburgu?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Publicystyka
Marek Kozubal: Dlaczego Polacy nie chcą wracać do Polski
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: PiS robi Nawrockiemu kampanię na tragedii, żeby uderzyć w Trzaskowskiego
Publicystyka
Estera Flieger: „Francji już nie ma”, ale odbudowała katedrę Notre-Dame
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Publicystyka
Trzaskowski zaczyna z impetem. I chce uniknąć błędów z przeszłości