Serwis rmf24.pl informuje:
Ministerstwo Finansów, które słynie ostatnio z mówienia o konieczności oszczędzania budżetowych pieniędzy, zamówiło nowe logo. Dla siebie oraz podległych mu służb. Nowego znaku graficznego używa już Służba Celna i Urzędy Kontroli Skarbowej. Koszt - prawie 220 tysięcy złotych.
Resort tłumaczy, że ta nowa - jak to określa - identyfikacja wizualna jest konieczna, gdyż do tej pory symbole ministerstwa oraz podległych mu służb nie były spójne, a nawet - przekonują urzędnicy - trudno było jednoznacznie stwierdzić, że dana jednostka jest częścią resortu finansów.
Ministerstwo nie określa terminu wprowadzenia nowego logo. Na razie używa go na swoich stronach internetowych Służba Celna i Urzędy Kontroli Skarbowej.
Niedawno pisaliśmy o rozrzutności ministra Rostowskiego, który przeznaczył olbrzymią sumę na świąteczne bony dla swoich pracowników. Dziś absurd jeszcze większy. Jak Państwo myślą, na co jutro ministerstwo wyda nasze pieniądze?