Kontrakt w interesie Polski

Wielki kontrakt zbrojeniowy to jak operacja na otwartym sercu.

Aktualizacja: 22.04.2015 01:23 Publikacja: 21.04.2015 22:00

Bartosz Węglarczyk

Bartosz Węglarczyk

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński

Jest tak skomplikowana, wymaga tak zgranego zespołu i jej plan musi przewidywać tak wiele scenariuszy dobrych i złych, że dla laika to wydarzenie niemal niemożliwe do zrozumienia.

Polskie wojsko musi otrzymać sprzęt najwyższej jakości, wsparty najlepszymi firmami i sprawdzony przez najlepsze armie. Polski przemysł obronny musi zyskać zastrzyk inwestycji, a pracownicy miejsca pracy. To wszystko prawda, ale na tak poważne decyzje składa się wiele składników. Aby ocenić, czy Ministerstwo Obrony dobrze wybrało dostawców systemów obrony przeciwrakietowej i śmigłowców, trzeba spojrzeć bardzo szeroko – nie tylko na technikę, nie tylko na politykę, ale także na historię i dyplomację.

Złap mikołajkową okazję!

Czytaj dalej RP.PL.
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Publicystyka
Rosja zamyka polski konsulat. Dlaczego akurat w Petersburgu?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Publicystyka
Marek Kozubal: Dlaczego Polacy nie chcą wracać do Polski
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: PiS robi Nawrockiemu kampanię na tragedii, żeby uderzyć w Trzaskowskiego
Publicystyka
Estera Flieger: „Francji już nie ma”, ale odbudowała katedrę Notre-Dame
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Publicystyka
Trzaskowski zaczyna z impetem. I chce uniknąć błędów z przeszłości