Czy szef powinien wiedzieć, że szukam pracy w innym mieście?

Publikacja: 02.09.2009 14:00

[b]Pracuję w dużej korporacji. Cz muszę powiadamiać przełożonego o tym, że szukam pracy w tej samej korporacji, ale w innym mieście?[/b]

W prawie pracy nie odnajdziemy przepisu, który nakładałby na pracownika obowiązek powiadamiania pracodawcy o poszukiwaniach pracy w oddziale firmy w innym mieście.

[b]Warto jednak mieć na uwadze, że do podstawowych obowiązków pracownika należy obowiązek dbałości o dobro zakładu pracy (art. 100 § 2 pkt 4 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=4EC1238821E0800DFF97601D7C78E899?id=76037]kodeksu pracy[/link]).[/b]

[b]Sąd Najwyższy w wyroku z 5 kwietnia 2005 r. (sygn. I PK 208/04)[/b] stwierdził, że jednym z kryteriów oceny należytego wykonywania obowiązku dbałości o dobro pracodawcy jest pozycja zawodowa pracownika, usytuowanie zajmowanego przez niego stanowiska w strukturze zakładu.

Jeśli więc pracownik, który zajmuje wysokie stanowisko, zamierza odejść do innego oddziału firmy i nie informuje o tym, to fakt ten może zostać uznany za brak dbałości o dobro zakładu pracy, ponieważ działanie pracownika może spowodować poważne trudności organizacyjne w macierzystym oddziale.

Poza tym powiadomienie szefa jest także w interesie pracownika. Dotychczasowy pracodawca może na przykład wskazać, w którym oddziale firmy poszukują pracowników, a także zarekomendować pracownika kierownictwu tego oddziału.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara