W Europie najlepsze hotele trzygwiazdkowe oferują ponoć Niemcy i Austria, a najsłabsze Grecja. Tam odpowiadają raczej standardowi dwugwiazdkowemu. Dość wyśrubowane wymagania stawia swoim hotelom Chorwacja.
– W hotelu trzygwiazdkowym minimalna powierzchnia pokoju to 21 mkw. Muszą być w nim klimatyzacja, sejf, sygnalizacja przeciwpożarowa i zraszacze, suszarka do włosów, szampon do włosów, co najmniej dwa ręczniki w łazience oraz telewizor o przekątnej co najmniej 5 1 cm – mówi Monika Krizmanić z Ambasady RP w Zagrzebiu.
Jeśli zależy nam szczególnie na jakimś udogodnieniu, nie wahajmy się zapytać e-mailem lub telefonicznie o szczegóły oferty przed zarezerwowaniem pobytu.
Brak regulacji
Skąd to zamieszanie? Nie ma prawa międzynarodowego, które wprowadziłoby jednolitą standaryzację usług hotelowych. W poszczególnych krajach gwiazdki przyznaje ktoś inny. W niektórych, takich jak Irlandia, Chorwacja czy Włochy, sprawę reguluje państwo, w innych, np. w Niemczech czy Szwajcarii, stowarzyszenia branżowe.
W Polsce standard hoteli reguluje rozporządzenie w sprawie obiektów hotelarskich i innych obiektów, w których są świadczone usługi hotelarskie. Przewiduje ono, że pokoje w najskromniejszych obiektach jednogwiazdkowych powinny być wyposażone w umywalki (łazienki są ogólnodostępne na korytarzach), łóżka i szafy. W obiekcie musi być także ciepła woda i ogrzewanie, a jeżeli budynek ma więcej niż cztery piętra, również winda. To jest minimum, jakie usatysfakcjonuje mało wymagającego turystę. Pokój jednoosobowy powinien mieć przynajmniej 8 mkw.