Reklama

Finał Ligi Europy ponad polskim prawem

Mecz na Stadionie Narodowym organizowany jest z przymknięciem oka na przepisy. Inaczej imprezy by nie było.

Aktualizacja: 21.04.2015 08:43 Publikacja: 20.04.2015 18:44

Polskie przepisy komplikują sprzedaż biletów na mecze

Polskie przepisy komplikują sprzedaż biletów na mecze

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodkowski

Przepisy ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych, które ograniczyły burdy na stadionach, zawierają wiele absurdów. Utrudniają organizację dużych imprez, np. finału Ligi Europy w Warszawie. Na pewne przepisy zarówno organizatorzy, jak i władze miasta, które wydają zezwolenie muszą przymknąć oko.

Wymagane zdjęcie

– Nie da się na taką imprezę sprzedać biletów i zapewnić identyfikacji jej uczestników na podstawie ich wizerunku. Nie wiadomo jak od zagranicznych kibiców zdobyć ten wizerunek – mówi Mateusz Dróżdż z Katedry Prawa Gospodarczego na Uczelni Łazarskiego.

Tak jest ze sprzedażą biletów na majowy finał Ligi Europy.

Jakub Kwiatkowski, rzecznik Polskiego Związku Piłki Nożnej, przyznaje, że sprzedaż biletów na ten mecz prowadzi UEFA. W regulaminie imprezy czytamy, że kupując bilet, trzeba podać dane, które wymienia ustawa o bezpieczeństwie imprez masowych, poza wizerunkiem.

Mateusz Dróżdż twierdzi, że w praktyce władze, wydając zezwolenia, często przymykają oko na pewne sprawy.

Reklama
Reklama

Okazuje się, że wymóg posiadania wizerunku uczestników wydarzenia pozostaje jedynie na papierze także przy organizacji meczów reprezentacji Polski. I nie chodzi tu tylko o problem ze zdobyciem zdjęć zagranicznych kibiców, ale i polskich, którzy chodzą na mecze reprezentacji, ale nie na spotkania w ramach Ekstraklasy.

– Polskie regulacje powodują, że łatwiej i szybciej kupić bilet na samolot niż na mecz. Kupując bilet na samolot nie trzeba przekazywać swojego wizerunku – przyznaje Marcin Warchoł z Wydziału Prawa na Uniwersytecie Warszawskim. Dodaje, że przepisy te należy zmienić, gdyż były pisane pod kątem rozgrywek krajowych. Przez to komplikują organizację innych dużych wydarzeń.

Problemem są też terminy. Wniosek do władz miasta o organizację imprezy masowej trzeba wysłać najpóźniej na 30 dni przed jej organizacją. W tym czasie nawet nie wiadomo, jakie drużyny wystąpią w finale Ligi Europy. A bilety dla kibiców drużyn finalistów będą sprzedawane w ostatniej chwili.

Alkohol w strefie VIP

Prawo pozwala na sprzedaż piwa, które ma do 3,5 proc. alkoholu. I takie ma być podczas finału Ligi Europy. W strefach VIP są jednak mocniejsze trunki. Z tym że o ile w Europie jest to normą, o tyle na polskich stadionach obchodzi się prawo.

Mateusz Dróżdż tłumaczy, że jednym ze sposób jest wyłączanie stref VIP spod imprezy masowej, by można było serwować w nich alkohol. – Bez tego w lożach VIP nie można podać gościom sztućców czy szklanek, bo prawo tego zabrania – zaznacza. Dodaje, że władze miast wydających zezwolenia godzą się na takie rozwiązania dopóki w strefie VIP nic złego się nie wydarzy.

Nie wiadomo jak w lożach VIP będzie podczas finału Ligi Europy. Jakub Kwiatkowski z PZPN przyznaje, że nie zna szczegółów wniosku, który został już wysłany.

Reklama
Reklama

Pozwolenie na imieniny

Przepisów komplikujących życie nie tylko organizatorom imprez masowych jest więcej. Idąc z małym dzieckiem na mecz, trzeba mu wyrobić paszport lub dowód.

Organizując duży bankiet (na ponad 500 osób), również trzeba wystąpić o zezwolenie na imprezę masową. Ustawa nie dotyczy jedynie imprez organizowanych przez pracodawcę dla pracowników. Gdy taki bankiet jest dla klientów, firmy mogą mieć problemy.

Mało tego, zorganizowanie skromnych imienin, ale w dużym lokalu też może przysporzyć kłopotów.

– Znaczenie ma liczba dostępnych miejsc, a nie liczba uczestników. A sądy przyjmują, że na 1 mkw. może być jedna osoba. To prowadzi do absurdu, bo kilkuosobowe spotkanie w dużym hangarze wymaga uzyskania zezwolenia na imprezę masową – mówi Marcin Warhoł.

Za brak zezwolenia w najlepszym wypadku można dostać grzywnę. W najgorszym – osiem lat za kratkami.

Samorząd i administracja
Znamy wyniki egzaminu na urzędnika mianowanego. „Przełamaliśmy barierę niemożności"
Prawo w Polsce
Czy można zagrodzić jezioro? Wody Polskie wyjaśniają
Prawo dla Ciebie
Zamieszanie z hybrydowym manicure. Klienci zestresowani. Eksperci wyjaśniają
Za granicą
Ryanair nie poleci do Hiszpanii? Szykuje się strajk pracowników. Jest stanowisko przewoźnika
Prawo drogowe
Będzie podwyżka opłat za badania techniczne aut. Wiceminister podał kwotę
Reklama
Reklama