Reklama

Przez rozporządzenie sklepiki mogą zniknąć ze szkół

Po zmianach w prawie prowadzenie sklepików szkolnych przestało się opłacać.

Publikacja: 23.11.2015 12:55

Przez rozporządzenie sklepiki mogą zniknąć ze szkół

Foto: Fotorzepa, Sławomir Mielnik

1 września 2015 r. weszło w życie rozporządzenie Ministra Zdrowia z 26 sierpnia 2015 r. w sprawie grup środków spożywczych przeznaczonych do sprzedaży dzieciom i młodzieży w jednostkach systemu oświaty oraz wymagań, jakie muszą spełniać środki spożywcze stosowane w ramach żywienia zbiorowego dzieci i młodzieży w tych jednostkach.

Rozporządzenie to w praktyce wycofało możliwość sprzedaży na terenie szkół tzw. śmieciowego jedzenia. Chodzi o takie produkty jak np. chipsy, niektóre ciastka i napoje, w tym napoje energetyzujące, jedzenie typu fast food i instant.

Na problemy związane z tym rozporządzeniem uwagę zwrócił rzecznik praw obywatelskich, Adam Bodnar.

W piątkowym wystąpieniu do ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła, Bodnar podkreśla, iż w pełni zgadza się z celem rozporządzenia, czyli wzmocnieniem ochrony zdrowia dzieci poprzez ograniczenie dostępu do środków spożywczych zawierających znaczne ilości składników niezalecanych dla ich rozwoju.

Właściciele sklepików skarżą się do rzecznika, na krótki termin, pomiędzy wydaniem rozporządzenia ograniczającego śmieciowe jedzenie w szkołach, a datą jego wejścia w życie. Przedsiębiorcy ponieśli straty, ponieważ mili już zmagazynowane środki spożywcze lub podpisane umowy z dostawcami.

Reklama
Reklama

Przedsiębiorcy narzekają też, iż poczynili inwestycje w urządzenia przydatne do przygotowania lub przechowywania określonych produktów, np. tostery, automaty do przygotowywania napojów itp. Urządzenia te nie mogę być już wykorzystywane zgodnie ze swoim przeznaczeniem w związku z zakazem sprzedawania określonych produktów.

Kolejnym negatywnym skutkiem dla przedsiębiorców prowadzących sklepiki jest utrata opłacalności prowadzonej działalności gospodarczej. – Szczegółowo i rygorystycznie określone normy dotyczące żywności mogą spowodować, iż większość sklepików szkolnych będzie musiała zostać zamknięta z powodu niemożności sprostania wymaganiom wynikającym z rozporządzenia oraz z powodów ekonomicznych, tzn. braku opłacalności – pisze rzecznik.

W wystąpieniu RPO odwołuje się do szacunków Konfederacji Lewiatan, z których wynika, że w całej Polsce zamknięto nawet kilka tysięcy sklepików.

Adam Bodnar zwrócił się do ministra zdrowia o odniesienie się do tych zarzutów podnoszonych przez skarżących oraz o informację o ilości sklepików, które zostały zamknięte od czasu wejścia w życie rozporządzenia.

Prawo w Polsce
Karol Nawrocki zawetował kolejną ustawę. „Kojce wielkości miejskich kawalerek”
Nieruchomości
Zapadł wyrok, który otwiera drogę do odszkodowań za stare słupy
Sądy i trybunały
Majątki sędziów nie będą już jawne? TK o sędziowskich oświadczeniach
Praca, Emerytury i renty
Aż cztery zmiany w grudniu 2025. Nowy harmonogram wypłat 800 plus
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Nieruchomości
Wspólnoty i spółdzielnie będą mogły zakazać Airbnb? Jest projekt ustawy
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama