Władysław Kosiniak-Kamysz: Sprawa krzyża zdecydowała o wyniku wyborów

Kosiniak-Kamysz był pytany czy PSL, w ramach rozmów liderów koalicji rządzącej, wystąpi z wnioskiem o zmianę premiera. O tym, że rząd powinien mieć nowego premiera mówili w rozmowach z dziennikarzami poseł PSL Marek Sawicki i wicemarszałek Senatu Michał Kamiński. 

Zmiana premiera rządu? Władysław Kosiniak-Kamysz: Ważne jest, abyśmy skutecznie rządzili

- Środowisko każde ma swoje ambicje, ale my jesteśmy za tym, żeby jak najbardziej usprawnić działania koalicji, która jest dziś, ma mandat do rządzenia, ma mandat wynikający z wyborów w 2023 roku i mandat w postaci 10 mln głosów poparcia dla kandydata, którego wszyscy wspieraliśmy – odpowiedział. 

- Nie ma zwycięstwa w wyborach, ale nie ma tak, że nikt nie zagłosował na kandydata koalicji rządowej – mówił też. 

Czytaj więcej

Polityka

Poseł PiS: Zobaczymy, czy rząd Tuska dotrwa do zaprzysiężenia Nawrockiego

– Ta koalicja jest spojona kurczowym trzymaniem się stołków – mówił w rozmowie z RMF FM poseł PiS...

- W mojej ocenie najlepsze dla Polski jest to, abyśmy skutecznie rządzili, przedstawili plan współpracy, w ramach racji stanu, dla nowego prezydenta. Żebyśmy nie toczyli jakiejś wojny, bo tego Polacy – moim zdaniem – nie oczekują. Oczekują szacunku dla swoich głosów - podsumował.

Władysław Kosiniak-Kamysz: Koalicja rządząca nie przemęczała prezydenta Andrzeja Dudy

Na pytanie czy przedstawiciele PSL wezmą udział w proponowanych przez PiS rozmowach na temat powołania rządu technicznego, Kosiniak-Kamysz odparł, że PSL „odpowiada wolą współpracy” z prezydentem elektem Karolem Nawrockim. Kosiniak-Kamysz zwrócił uwagę, że w II turze wyborów ponad 10 mln głosów zdobyli zarówno Nawrocki, jak i Rafał Trzaskowski. - Rolą rządu jest wyjście z ofertą tego, co możemy wspólnie zrobić - podkreślił. 

Kosiniak-Kamysz mówił też, że koalicja rządząca „nie przemęczała prezydenta (Andrzeja) Dudy” ustawami wysłanymi mu do podpisu. - Myślę, że przyszedł czas, by na biurku prezydenta Nawrockiego znalazł się od razu, gdy zacznie rządzić, pakiet ustaw, który będzie mógł podpisać - dodał. 

- Pierwszą (ustawą), którą chcemy zaproponować, to (ustawa gwarantująca) niższe ceny prądu, utrzymanie niższych cen prądu, postawienie na wsparcie tych, którzy są odbiorcami – mówił prezes PSL. 

Dopytywany o propozycję powołania rządu technicznego, Kosiniak-Kamysz odparł, że PSL ma „ofertę idącą dalej”. - To strategia dla Polski na dwa i pół roku, wyciągnięta ręka w oparciu o rację stanu i odrobina normalności, pokoju i spokoju – oświadczył. - Zapraszamy prezydenta Nawrockiego, dajemy mu ofertę normalności i współpracy – dodał. 

Kosiniak-Kamysz zwrócił też uwagę, że wybory prezydenckie pokazały, iż poglądy konserwatywne są w polskim społeczeństwie bardzo silne. - Dwie sprawy w tej kampanii okazały się kluczowe: migracja, straszenie migrantami w wielu miejscach nieprawdziwe. Tu akurat rząd wprowadził najbardziej restrykcyjne prawo azylowe w Europie. Ale nie udało się z tą pełną informacją wyjść - mówił.