Reklama
Rozwiń

Pobudka kolonistów

Leon Czołgosz, amerykański anarchista o polskich korzeniach, niechlubnie zapisał się w amerykańskiej historii. W 1901 r. postrzelił prezydenta Williama McKinleya. Lekarze mieli nadzieję, że uda im się uratować polityka. Niestety, w ranę wdarła się gangrena i mężczyzna zmarł, torując w ten sposób drogę do Białego Domu Theodore'owi Rooseveltowi.

Publikacja: 08.11.2019 17:00

Pobudka kolonistów

Foto: materiały prasowe

Co by się stało, gdyby McKinley nie zginął, a Roosevelt nie został prezydentem? Autorzy fabularnej gry akcji „The Outer Worlds" mają na ten temat swoje zdanie. Według nich prawa antytrustowe nie byłyby tak surowo stosowane i wielkie korporacje objęłyby władzę nad światem. W przyszłości, kiedy międzygwiezdne podróże z nadświetlną prędkością stałyby się możliwe, to właśnie korporacje decydowałyby o wszystkim.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Chaos we Francji rozleje się na Europę
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Przereklamowany internet
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Joanna Opiat-Bojarska: Od razu wiedziałam, kto jest zabójcą
Plus Minus
„28 lat później”: Memento mori nakręcone telefonem
Plus Minus
„Sama w Tokio”: Znaleźć samą siebie