Reklama
Rozwiń

Neony, wieżowce, korytarze

Najbardziej znany polski producent gier – firma CD Projekt RED – postanowił porzucić wiedźmina Geralta, na którym zbudował swoją potęgę, poświęcając mu trzy wcześniejsze produkcje. „Cyberpunk 2077" omija bezkresne łąki światów fantasy i przenosi graczy w przyszłość, do gigantycznej aglomeracji rodem z „Łowcy androidów". To jedno z tych wirtualnych miast, w których naprawdę łatwo się zakochać.

Publikacja: 24.12.2020 07:00

Neony, wieżowce, korytarze

Foto: materiały prasowe

Luksusowe biurowce, niebezpieczne doki, mroczne dzielnice przemysłowe. Setki błyszczących neonów, futurystycznych wieżowców, eleganckich knajp i tandetnych spelun. Przejść, podjazdów, korytarzy, wind. Night City to prawdziwy labirynt, w którym szybko trzeba się odnaleźć, bo miasto nie jest tutaj najważniejsze. „Cyberpunk 2077" to przede wszystkim doskonale napisana historia. Podczas zabawy gracz będzie ją współtworzyć, dokonując kolejnych wyborów i w ten sposób wpływając na bieg opowieści.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
Trzęśli amerykańską polityką, potem ruch MAGA zepchnął ich w cień. Wracają
Plus Minus
Kto zapewni Polsce parasol nuklearny? Ekspert z Francji wylewa kubeł zimnej wody
Plus Minus
„Brzydka siostra”: Uroda wykuta młotkiem
Plus Minus
„Super Boss Monster”: Kto wybudował te wszystkie lochy
Plus Minus
„W głowie zabójcy”: Po nitce do kłębka