Jeńcy własnego ciała

Ten duet teatralny zawsze wsadza kij w mrowisko, a „Jeńczyna" zrealizowany przez Stary Teatr w Krakowie jest na to kolejnym dowodem. Spektakl Moniki Strzępki i Pawła Demirskiego transmitowany przez internet, z pustą widownią, bez interakcji z publicznością – zmienia tempo, formę i estetykę, odbiegając od dotychczasowych produkcji duetu. Pozostaje jednak forum spraw publicznych i tematyzuje aktualne społecznie treści (takie jak edukacja seksualna, brak wypracowanego języka do mówienia o seksie, różne formy seksualności). W innym nieco stylu to już, niestety, nie to samo. Na szczęście już niedługo pokazy będą odbywać się na żywo przy obecnej widowni.

Publikacja: 30.04.2021 18:00

Jeńcy własnego ciała

Foto: Narodowy Stary Teatr w Krakowie, Magda Hueckel

„»Jeńczyna« jest próbą otwartej i wyzbytej uprzedzeń rozmowy o seksie: seksualnych fantazjach i lękach, utajonych pragnieniach i fascynacjach, której towarzyszy demaskacja społecznego strachu i wstydu przed mówieniem wprost o »sprawach intymnych«" – głosi opis na stronie teatru. Na scenie spotykamy księdza z matką, która za wszelką cenę pragnie orgazmów, kobietę chorą na raka, wierzącą, że tylko zbiorowy seks może ją uzdrowić, małżeństwo na terapii seksualnej, podczas której żona podkreśla swoje niespełnione fantazje. Wszyscy oni czują się „jeńcami" swojego ciała, ale brakuje im języka do opowiadania o doświadczeniach erotycznych. Z tego powodu powstaje publiczna instytucja, w ramach której funkcjonują ogromne słowa pluszaki. Brakuje ci języka do określenia czegokolwiek? Zaadoptuj olbrzymiego pluszaka, który pomoże ci znaleźć słowa, ale pamiętaj: musisz o niego dbać, karmić, głaskać i przytulać. Czy to wystarczy? Chyba niekoniecznie, skoro nawet specjalistka z instytutu nie radzi sobie z nazywaniem własnych emocji i tak jak pozostali w spektaklu – odczuwa olbrzymią samotność.

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Kryminalna „Krucjata” zawędrowała z TVP do Netflixa. Miasto popsutych synów
Plus Minus
Emilka pierwsza rzuciła granat
Plus Minus
„Banel i Adama”: Świat daleki czy bliski
Plus Minus
Piotr Zaremba: Kamienica w opałach
Plus Minus
Marcin Święcicki: Leszku, zgódź się