Reklama

Tomasz Terlikowski: O pożytkach z królików

Gdy czytam wpisy internetowe pod informacjami o tym, ile mam dzieci, nie mogę wyjść ze zdumienia, jak wiele nienawiści i agresji rodzi fakt posiadania większej rodziny niż przeciętna. Nigdy nie spotkałem się – i dobrze – z takimi samymi opiniami wobec ludzi z jednym dzieckiem czy bezdzietnych.

Aktualizacja: 31.01.2015 13:06 Publikacja: 31.01.2015 12:30

Tomasz Terlikowski: O pożytkach z królików

Foto: Bridgeman/Corbis

„Katolik nie musi być jak królik" – oznajmiły ostatnio światowe media, powołując się na nieszczególnie precyzyjną i rzeczywiście zawierającą słowa o katolikach i królikach wypowiedź papieża Franciszka. I choć sam Ojciec Święty wielokrotnie podkreślał, że wielodzietność jest wartością, a otwartość na życie pozostaje istotnym elementem małżeństwa chrześcijańskiego, to, niestety, po tych słowach (gdy się je odpowiednio zinterpretuje, weźmie pod uwagę specyfikę retoryki papieża – nie ma w nich nic zaskakującego, poza użyciem potocznego sformułowania) pozostało wrażenie, że Franciszek znowu zmienia katolickie nauczanie. A tak nie jest.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Diana Brzezińska: Bachata i morderstwa
Plus Minus
„Gra w kości”: Święte kości
Plus Minus
„Przyjaciele muzeum”: Sztuka zdobywania darczyńców
Plus Minus
„Mafia: The Old Country”: Wyspa jak z krwawego obrazka
Plus Minus
„Lato 69”: Edukacja seksualna
Reklama
Reklama