Aktualizacja: 28.08.2025 21:11 Publikacja: 21.06.2024 17:00
Foto: Fotorzepa, Maciej Zieniewicz
Rzecz się dzieje w mieście stołecznym jednego z środkowoeuropejskich krajów, w nieokreślonej, acz nie całkiem odległej przyszłości. Bohaterem jest docent Makosz Tomkowski, dyrektor Połączonych Naczelnych Zasobów Piśmiennictwa, a prywatnie badacz i koneser poezji barokowej. Wyrafinowany erudyta, elegant i człowiek – jak to się mówi – dobrze ustosunkowany.
Oto poznajemy go pewnego poranka, kiedy po zjedzeniu czekoladowego bajgla i wypiciu szklanki jogurtu o smaku mango zasiada za swoim biurkiem, wypielęgnowanym palcem wskazującym włącza komputer i zagląda do skrzynki mailowej. Do tej pory wszystko w bliższym i dalszym kosmosie toczy się w sposób rutynowy. Bez nadmiernych zaskoczeń. Jednak tylko do tej sekundy, bo dosłownie chwileczkę później twarz docenta najpierw ze zdziwienia blednie, a potem eksploduje z siłą niszczonej przez wybuch termojądrowy galaktyki. Docent Makosz zrywa się z fotela, biegnie do okna, potem znowu do fotela, i znów do okna i tak kilka, a może nawet kilkanaście razy. W końcu siada, chwytając się panicznie prawym pośladkiem krawędzi dyrektorskiego fotela, i zaczyna na głos czytać coś, w co wciąż nie może uwierzyć.
Weto Karola Nawrockiego do ustawy o pomocy uchodźcom wojennych uderza w Ukraińców, ale jeszcze mocniej w nasze p...
Co nie do końca udaje się Ishbel Szatrawskiej w fabule, pisarka nadrabia stylem. Pod tym względem „Wyrok” jest r...
Lektura „Długu hańby” wywołuje gorycz: brygadę Sosabowskiego montowano po to, by zrzucić ją w Polsce podczas wal...
Choć w Szczecinie zaangażowanych regionalistów nie brakuje, to obszerną i przystępną pracę o ich mieście stworzy...
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
„Dragon Ball Z: Kakarot: Daima” bazuje na popularnym serialu animowanym zarówno fabularnie, jak i wizualnie.
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas