Żeńska Zasada Teatru

Isabelle Huppert, znana z filmu Michaela Haneke „Pianistka” według powieści Elfriede Jelinek, gra tytułową rolę w tragedii „Berenika” Racine’a – wielki monolog o samotności w inscenizacji wizjonera teatru Romeo Castellucciego.

Publikacja: 29.03.2024 17:00

Isabelle Huppert w „Berenice” Jeana Racine’a w inscenizacji Romeo Castellucciego, jednego z najwięks

Isabelle Huppert w „Berenice” Jeana Racine’a w inscenizacji Romeo Castellucciego, jednego z największych reżyserów naszych czasów. Francuska gwiazda od dawna chciała pracować z Włochem

Foto: Courtesy/ dzięki uprzejmości Alex Majoli.

"Berenika” to sztuka Racine’a o niespełnionej miłości trojga koronowanych głów. Antioch, król Komageny, kocha Berenikę, królową Palestyny/Judei, która kocha syna cesarza Wespazjana, Tytusa, ten jednak po śmierci ojca, obejmując władzę, każe Antiochowi zawiadomić Berenikę, że dla dobra Rzymu on sam musi wyrzec się miłości, ona zaś opuścić miasto.

12 marca 2024 roku idę z A.N. do Théâtre de la Ville przy Place du Châtelet na inscenizację Romeo Castellucciego. Ze sztuki Jeana Racine’a zniknęli męscy protagoniści, na scenie gra tylko Isabelle Huppert. Na plac boju wkraczają wprawdzie mężczyźni, ale po to, by tańczyć, bez słowa.

Pozostało 97% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
„Ostatnia przysługa”: Kobieta w desperacji
Plus Minus
„Wieczne państwo. Opowieść o Kazachstanie": Władza tłumaczyć się nie musi
Plus Minus
"Nobody Wants to Die”: Retrokryminał z przyszłości
Plus Minus
Krzysztof Janik: Państwo musi czasem o siebie zadbać
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Plus Minus
Olimpijskie boje smutnych panów