Reklama

Jan Bończa-Szabłowski: Romantyzm Prusa

W świecie literatury to nazwisko od pokoleń kojarzy się z pozytywizmem. W świecie teatru przez ostatnie dziesięciolecia łączy się zdecydowanie z innym nurtem.

Publikacja: 21.04.2023 17:00

Jan Bończa-Szabłowski: Romantyzm Prusa

Foto: PAP/Grzegorz Michałowski

Zmarły w kwietniu w wieku 85 lat reżyser Maciej Prus był bez wątpienia jednym z najwybitniejszych znawców i inscenizatorów dzieł polskiego romantyzmu, erudytą, ostatnim romantykiem polskiego teatru i opery. Krasińskiego – jak mi mówił – dziadek filolog podsunął mu już w II klasie, czyli można przyjąć, że „Nieboską komedię” czytał, będąc w wieku Orcia. Wtedy jako baśń; później wracał do niej dwukrotnie: asystując Konradowi Swinarskiemu w Starym Teatrze, a po latach z własną realizacją w warszawskim Teatrze Dramatycznym.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
„Wyrok”: Wojna zbawienna, wojna błogosławiona
Plus Minus
„Arnhem. Dług hańby”: Żelazne spadochrony
Plus Minus
„Najdalsza Polska. Szczecin 1945-1950”: Miasto jako pole gry
Plus Minus
„Dragon Ball Z: Kakarot: Daima”: Niby nie rewolucja, ale wciąga
Plus Minus
„ZATO. Miasta zamknięte w Związku Radzieckim i Rosji”: Wstęp wzbroniony
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama