Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 01.05.2025 13:31 Publikacja: 23.09.2022 17:00
Foto: AFP
Co takiego przyciągnęło ludzi przed odbiorniki? Czy to nostalgia i pragnienie powrotu do domu, jakim ma być dla człowieka monarchia? A może świadomość przemijania i – to już truizm – pożegnanie ostatniego świadka kilku epok, które już nigdy nie wrócą? Odpowiedzi nie są proste, ale z całą pewnością można powiedzieć, że ogromnej większości widzów Elżbieta II była obojętna.
Brytyjczycy niewątpliwie mieli do niej stosunek emocjonalny i oni mogli uronić łzę albo zamyślić się nad tym, jak bardzo zmienił się ich kraj za czasów panowania królowej. Mogli mieć związane z nią osobiste wspomnienia i rzeczywiście królowa dla nich mogła uosabiać jakieś istotne wartości. Nie widać jednak powodów, by podobne emocje mieli odczuwać wobec niej choćby Polacy masowo oglądający transmisję z pogrzebu. Ani to nie była nasza królowa, ani tym bardziej nasza tradycja. Pomijając kulturowe, społeczne i polityczne zerwanie, jakim był komunizm i wcześniejsze rozbiory, od pokoleń jesteśmy republikanami. Kolonializm, którego liczne ślady widać było w czasie tych uroczystości, też na szczęście nas nie dotknął ani nie wpisał się w nasze tradycje. Również nie jest nam bliski imperialny sztafaż Londynu, którego polskie miasta są generalnie pozbawione, także dlatego, że gdy rozkwitały europejskie imperia, nasze miasta były peryferyjnymi ośrodkami innych, większych państw. A jednak oglądaliśmy tę transmisję.
„Cannes. Religia kina” Tadeusza Sobolewskiego to książka o festiwalu, filmach, artystach, świecie.
„5 grudniów” to powieść wybitna. James Kestrel po prostu zna się na tym, o czym pisze; Hawaje z okresu II wojny,...
„BrainBox Pocket: Kosmos” pomoże poznać zagadki wszechświata i wyćwiczyć pamięć wzrokową.
Naukowcy zastanawiają się, jak rozwijać AI, by zminimalizować szkody moralne.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
„The Electric State” to najsłabsze dzieło w karierze braci Russo i prawdopodobnie najdroższy film w historii Net...
My jesteśmy gotowi na wszystkie scenariusze. Wprowadziliśmy wiele nowych modeli samochodów osobowych, w tym SUV-y, crossovery i auta sportowe. Mamy też pojazdy użytkowe dla wszystkich rodzajów działalności – mówi Attila Szabó, prezes i dyrektor zarządzający Ford Polska.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas