Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 14.02.2019 11:21 Publikacja: 15.02.2019 18:00
Foto: EAST NEWS
Wydaje nam się, że za granicą są więksi artyści niż u nas. Poddajemy się więc zalewowi tłumaczeń literatury obcojęzycznej – często bardzo miałkiej. Mam przekonanie, że cały czas trzeba podkreślać i przypominać wagę dwójki wielkich pisarzy polskich, którzy funkcjonują na naszym rynku, ale są pozostawieni? w cieniu literackich celebrytów. A więc, po pierwsze, Olga Tokarczuk. Jestem poruszony jej osobą i jej funkcjonowaniem w literaturze. Już przy okazji „Ksiąg Jakubowych" mówiłem, że akademia noblowska nie może jej przeoczyć. Spóźniony, przeczytałem teraz jej książkę „Bieguni", bardzo lansowaną, po tym jak została wyróżniona Nagrodą Bookera. To wstrząsająca lektura. Jednak to trudne dzieło jest wciąż za mało znane większości czytelników. Po drugie, Andrzej Stasiuk, wielki człowiek i artysta. Jego „Kroniki beskidzkie i światowe" to jest coś tak pięknego i fascynującego, że tę książkę powinno się mieć na nocnym stoliku, żeby przed snem przeczytać kilka mądrych zdań.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Kiedy Jan Englert, dyrektor Teatru Narodowego, zagrał swoją najlepszą teatralną rolę? Wtedy, gdy przestał być dy...
„EA Sports FC 26” dowodzi, że można rozwijać się poprzez podział.
Na ile krytyk może spoufalać się z tymi, o których pisze? W rozwikłaniu tej zagadki pomaga „The Critic”.
W epoce wydumanych thrillerów skupiona na człowieku „Dzikość” przez większość czasu satysfakcjonuje.
Potrzebujemy nowych narracji, by zrozumieć historię – sugeruje w nowej książce Caparrós.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas