Reklama
Rozwiń

„Monster Hunter World: Iceborne". Bezkrwawe polowanie

Kiedy jakaś gra odnosi sukces, szybko obrasta w dodatki. Rozwijają one jej fabułę, dodają nowe tereny, podrzucają kolejne przygody czy niedostępne dotąd sprzęty. Nie inaczej jest w przypadku „Iceborne", olbrzymiego rozszerzenia przeznaczonego dla fanów „Monster Hunter World". Rozszerzenia tak dużego, że śmiało mogłoby uchodzić za oddzielną grę.

Publikacja: 13.09.2019 18:00

„Monster Hunter World: Iceborne". Bezkrwawe polowanie

Foto: materiały prasowe

Oryginał pozwalał wziąć udział w polowaniu na tytułowe potwory. Zmuszał do przemierzania malowniczej krainy, tropienia bestii, a następnie mozolnego podchodzenia ich. To samo robi się w rozszerzeniu, ale... pojawił się nowy kontynent. Pokryty śniegiem, szalenie niebezpieczny, oferujący zagadkę powiązaną z migracją niektórych gatunków. Już samo zwiedzanie go sprawia frajdę, gdyż niektóre widoki zapierają dech w piersiach. Twórcy gier wideo potrafią dziś wyczarować zjawiskowe światy, których próżno szukać nawet w wydawnictwach National Geographic.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
„F1: Film” z Bradem Pittem jako przejaw desperacji Apple Studios. Czy to hit?
Plus Minus
Chaos we Francji rozleje się na Europę
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Przereklamowany internet
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Joanna Opiat-Bojarska: Od razu wiedziałam, kto jest zabójcą
Plus Minus
„28 lat później”: Memento mori nakręcone telefonem