Tanatopraktyk w poszukiwaniu spokoju

Chodzi o uzyskanie podwójnego spokoju. Po pierwsze, wymalowanego na twarzy zmarłego. Po drugie, wywołanego dzięki temu u jego bliskich.

Aktualizacja: 01.11.2019 07:36 Publikacja: 01.11.2019 00:01

Tanatopraktyk w poszukiwaniu spokoju

Foto: AdobeStock

Największym wyzwaniem jest domyślenie się, o co chodzi rodzinie zmarłego, jakie są jej oczekiwania. Jak wyobraża sobie, żeby ciało wyglądało w trumnie. Zdajemy sobie sprawę, że człowiekowi, który odszedł, już nie pomożemy. Możemy za to zrobić coś dla jego bliskich – podkreśla Ewelina, tanatopraktyk z sześcioletnim doświadczeniem.

Tanatopraktyk, nazywany też w niektórych częściach Polski tanatopraktorem, to osoba, która – według definicji Polskiego Centrum Szkolnictwa Funeralnego – zajmuje się sanitarnym przygotowaniem i czasową konserwacją zwłok. Chodzi o czynności, które sprawią, że składane w trumnie ciało będzie mieć higieniczny, możliwie najlepszy stan i wygląd: od obcinania paznokci, przez ubieranie aż po zamykanie oczu. Patrząc na to szerzej, taka osoba przygotowuje zwłoki do pochówku czy transportu, choćby samolotem.

Pozostało 95% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Wielki Gościńcu Litewski – zjem cię!
Plus Minus
Aleksander Hall: Ja bym im tę wódkę w Magdalence darował
Plus Minus
Joanna Szczepkowska: Racja stanu dla PiS leży bardziej po stronie rozbicia UE niż po stronie jej jedności
Plus Minus
„TopSpin 2K25”: Game, set, mecz
Plus Minus
Przeciw wykastrowanym powieścidłom
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił