Platforma pozbawiona refleksji

Potrzebne są alternatywne dla polityki PiS pomysły programowe, w tym poważna propozycja liberalna. Kłopot w tym, że to, co przedstawił Grzegorz Schetyna, poważne nie jest. To przepis na pasztet składający się w połowie z pomysłów Balcerowicza, a w połowie Leppera – pisze ekonomista.

Aktualizacja: 01.12.2017 22:50 Publikacja: 30.11.2017 18:39

Platforma pozbawiona refleksji

Foto: Fotorzepa, Darek Golik

Od dawna i coraz głośniej opinia publiczna domagała się od Platformy Obywatelskiej przedstawienia programu. Schetyna się nie spieszył. Jeszcze niedawno (w wywiadzie dla „Polityki") mówił, że jego partia pokaże program dopiero na pół roku przed wyborami – żeby PiS nie dowiedział się za wcześnie. Ale pod koniec października na partyjnej konwencji się złamał. Można wprawdzie mieć wątpliwości, czy to tam wygłosił ten „program", i nie wiadomo, jaki jest formalny status przedstawionych propozycji, ale było to coś więcej (i nieco konkretniej), niż ogłaszała posłanka Joanna Mucha. Wypada więc nad pomysłami Schetyny się pochylić, tym bardziej że PO pretenduje do roli lidera „zjednoczonej opozycji", która ma wygrać kolejne wybory: samorządowe, europejskie i parlamentarne.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

99zł za rok.
Bądź na bieżąco! Czytaj ile chcesz!

Kto zostanie nowym prezydentem? Kto zostanie nowym papieżem? Co się dzieje w USA? Nie przegap najważniejszych wydarzeń z kraju i ze świata!
Opinie polityczno - społeczne
Marek A. Cichocki: Polityczna intryga wokół AfD
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Umowa surowcowa Ukrainy z USA. Jak Zełenski chce udobruchać Trumpa
Opinie polityczno - społeczne
Michał Szułdrzyński: Fotka z Donaldem Trumpem – ostatnia szansa na podreperowanie wizerunku Karola Nawrockiego?
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Rosyjskie obozy koncentracyjne
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Donald Trump, mistrz porażki
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku