Reklama

Headhunterzy przeglądają nasze zdjęcia i posty

Każda osoba, która myśli o otwarciu się na nowe wyzwania zawodowe, powinna uważać, co publikuje w mediach społecznościowych - mówi Agnieszka Zielińska, kierownik Polskiego Forum HR.

Publikacja: 30.05.2016 21:00

Headhunterzy przeglądają nasze zdjęcia i posty

Foto: materiały prasowe

Rz: Coraz więcej pracodawców korzysta z usług agencji zatrudnienia, które poszukują dla nich pracowników. Na jakiej zasadzie działają tacy headhunterzy? Gdzie szukają odpowiednich kandydatów?

Agnieszka Zielińska: Agencje przede wszystkim gromadzą zasobne bazy danych. Każda osoba, która aplikuje na jakiekolwiek stanowisko ogłaszane przez daną agencję zatrudnienia, może zezwolić na wykorzystanie swoich danych w innych procesach rekrutacyjnych. Jednak na wiele specjalistycznych czy po prostu wyższych stanowisk potencjalną pulę kandydatów trzeba sobie wykreować samemu. W tym celu headhunterzy przeczesują portale społecznościowe służące do tego, by przedstawić się potencjalnym pracodawcom.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Prof. Marian Gorynia: Gdzie efektywność w rozwoju kraju?
Opinie Ekonomiczne
Hubert A. Janiszewski: Obiecanki cacanki, a naród się cieszy…
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Afera na sierpień
Opinie Ekonomiczne
Marcin Zieliński: Ukryte pułapki nowego budżetu UE dla Polski
Opinie Ekonomiczne
Przemysław Tychmanowicz: Likwidacji podatku Belki nie ma, ale też jest OKI
Reklama
Reklama