Reklama

Inwestorzy wracają na południe Europy

Rośnie zainteresowanie nieruchomościami na południu Europy. Warszawa straciła w porównaniu z poprzednim rokiem, ale wciąż dominuje w Europie Środkowo - Wschodniej.

Publikacja: 19.01.2015 15:28

Nowy dworzec Warszawa Zachodnia

Nowy dworzec Warszawa Zachodnia

Foto: Materiały Inwestora

W tegorocznym rankingu atrakcyjności inwestycyjnej pierwsze miejsca zajmują Berlin, Dublin i Madryt , ale najwyższy wzrost w tym roku zanotowały: Ateny (o 23 pozycje), Amsterdam (o 17 pozycji), Lizbona (o 17 pozycji), Madryt (o 16 pozycji) oraz Birmingham (14 pozycji). Warszawa znalazła się na 14 miejscu (spadek z 11 pozycji) - tak wynika z raportu „Emerging Trends in Real Estate, Eurpe 2015", opracowanego przez firmę doradczą PwC oraz Urban Land Institute (ULI).

Raport pokazuje perspektywy inwestycyjne na rynku nieruchomości w oparciu o rozmowy z ponad 500 międzynarodowymi ekspertami rynku nieruchomości, w tym inwestorami, deweloperami, najemcami, agentami i konsultantami.

Ateny i Lizbona na celowniku

Co rekomendują? Na obiecujące perspektywy Hiszpanii (w szczególności Madrytu i Barcelony) wskazuje 61 proc. ankietowanych w tegorocznym rankingu atrakcyjności inwestycyjnej. 47 proc. szanse na zyski widzi w Irlandii, a 62 proc. we Włoszech (przede wszystkim w Mediolanie i Rzymie). Jako atrakcyjne rynki ankietowani wskazują także na Francję (25 proc.) oraz Grecję (prawie jedna czwarta).

- Inwestorzy przekonali się, że najlepsze aktywa są drogie i trudne do pozyskania, zaczęli więc rozglądać się za nowymi możliwościami w miastach spoza pierwszej ligi i nowymi rodzajami aktywów - mówi Lisette Van Doorn, dyrektor generalny ULI Europe. - Nowe inwestycje oferują potencjalnie wyższą stopę zwrotu, ale i wymagają wyższej tolerancji ryzyka, która w miarę powrotu zaufania na globalne rynki nieruchomości, znów pojawia się na rynku. Taką tendencję widzimy już od kilku lat w Stanach Zjednoczonych, a w odniesieniu do Europy po raz pierwszy pojawiła się w zeszłym roku w kontekście inwestycji w Irlandii i Hiszpanii. W tym roku obserwujemy umocnienie się tego trendu i plany inwestowania w takich lokalizacjach jak: Ateny, Amsterdam, Birmingham czy Lizbona.

Reklama
Reklama

A gdzie Warszawa?

Przypomnijmy: stolica Polski znalazła się na 14. miejscu (spadek z 11 pozycji), wciąż pozostając najbardziej atrakcyjną lokalizacją nieruchomości komercyjnych w Europie Środkowo - Wschodniej.

- Za wyborem Warszawy przemawiała dobra sytuacja gospodarcza i polityczna w kraju oraz rosnąca populacja mieszkańców miasta. Należy mieć jednak świadomość, że pewna destabilizacja w regionie związana z sytuacją za naszą wschodnią granicą nie pozostaje bez wpływu na ogólną ocenę ryzyka inwestycyjnego w Polsce -podkreśla Kinga Barchoń, dyrektor zespołu ds. nieruchomości w PwC.

Jej zdaniem duża podaż na stołecznym rynku powierzchni biurowych powoduje, że inwestorzy przyglądają się coraz częściej także rynkom regionalnym w Polsce.

- Coraz większą uwagę inwestorów zwraca również segment nieruchomości mieszkaniowych. W tym przypadku szczególnym zainteresowaniem cieszy się Warszawa, jednak interesujących gruntów pod nowe inwestycje w stolicy brakuje. Nie dziwi więc, że uwaga inwestorów w coraz większym stopniu koncentruje się na innych miastach Polski i Europy oferującym większe możliwości inwestycyjne i którym Warszawa musi oddać część ze swojego dotychczasowego sukcesu w naszym zestawieniu - dodaje Kinga Barchoń.

Zalew kapitału

Reklama
Reklama

Jak wynika z raportu, pomimo niepewnej sytuacji ekonomicznej w Europie, nieruchomości stanowią interesującą opcję inwestycyjną. Aż 70 proc. z ankietowanych inwestorów oczekuje, że w związku z przewidywaną walką o najlepsze nieruchomości, w najbliższym czasie wielkość zainwestowanego kapitału wzrośnie, a wraz z nim - zadłużenie.

Inwestorzy spodziewają się nawet, że na rynku zabraknie aktywów, które mogą być przedmiotem obrotu - zdaniem 82 proc. respondentów może być to większe wyzwanie w nadchodzącym okresie niż kwestie regulacyjne lub dostępność finansowania.

- Inwestorzy działający na rynku nieruchomości staną w 2015 roku przed trudnymi wyborami. Rynek jest obecnie zalewany kapitałem napływającym do Europy z całego świata. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że jest to korzystna sytuacja, jednak należy spodziewać się także dalszego wzrostu cen z uwagi na niedobór aktywów - podkreśla Kinga Barchoń. - Ponadto mimo niepewnego klimatu gospodarczego w Europie, inwestorzy będą musieli wyjść poza główne rynki i skoncentrować się na miastach i aktywach w ostatnim czasie uważanych za drugorzędne. Stanowi to w tym samym stopniu szansę, co wyzwanie podkreśla.

Portfele mieszkaniowe coraz większe

Z raportu, że rośnie apetyt inwestorów na inwestycje mieszkaniowe, stymulowany niedoborem na rynku mieszkaniowym, szczególnie obserwowanym w Londynie.

Rynek najmu długoterminowego cieszy się silnym zainteresowaniem w Wielkiej Brytanii i Niemczech. Coraz więcej inwestorów decyduje się na inwestowanie w portfele mieszkaniowe, w tym fundusze private equity oraz kapitał instytucjonalny.

Reklama
Reklama

- W ostatnim roku obserwowaliśmy ogromne ożywienie na polskim rynku nieruchomości, napływ kapitału i poszukiwanie aktywów klasy A. Sektorami uważanymi za atrakcyjne są sektor ochrony zdrowia, sektor hotelowy oraz sektor logistyczny napędzany zmianami w zachowaniach konsumentów i wzrostem e-commerce. Szczególnie inwestycje nieruchomościowe w sektorze logistycznym postępują w ostatnim czasie bardzo prężnie w związku z korzystnym położeniem Polski oraz stabilnością gospodarczą, sprzyjającą inwestycjom na naszym rynku - mówi Jean Rossi, partner w kancelarii PwC Legal, stojący na czele praktyki ds. rynku nieruchomości.

Dodaje, że inwestorzy kierują także swoją uwagę w stronę segmentu inwestycji mieszkaniowych, który może stać się jeszcze bardziej interesujący za sprawą zachęt rządowych. - Szczególnie atrakcyjnym, poza Warszawą, może być w tym aspekcie Wrocław - uważa Jean Rossi.

Miasta wiodące prym w zakresie istniejących inwestycji w nieruchomości:

1. Berlin - miasto poprawiło swoją pozycję w rankingach w stosunku do ubiegłego roku, zajmując pierwsze miejsce jako oferujące najlepsze perspektywy inwestycyjne. Klimat inwestycyjny Berlina, historycznie zdominowany przez nabywców krajowych, ulega obecnie zmianom w miarę napływu kapitału pochodzącego od międzynarodowych inwestorów. Miasto to ma duże znaczenie dla sektora medialnego i technologicznego, a młody wiek mieszkańców przyczynił się do poprawy atrakcyjności inwestycyjnej sektora mieszkaniowego.

2. Dublin - ponownie na 2 miejscu w zestawieniu. Miasto ma za sobą kolejny dobry rok, w trakcie którego inwestorzy rywalizowali ze sobą o szanse skorzystania z możliwości inwestycyjnych. Dublin może pochwalić się takimi osiągnięciami jak wzrost przychodów z czynszów wynikający z niskiej podaży, wzrost zatrudnienia i poprawa koniunktury gospodarczej. Na tym rynku obserwujemy silny wzrost czynszów i cen za nieruchomości biurowe, jednak nie osiągnęły one jeszcze szczytowego poziomu notowanego przed kryzysem.

Reklama
Reklama

3. Madryt - stolica Hiszpanii znacząco poprawiła w tym roku swoją pozycję w rankingach oceniających perspektywy inwestycyjne, wskakując z miejsca 19-go na 3-cie. Wielu zagranicznych inwestorów jest obecnie zainteresowanych możliwościami Madrytu, jednak kwestia, czy Hiszpania oferuje trwałe, długoterminowe perspektywy biznesowe, jest wciąż przedmiotem dyskusji.

4. Hamburg - miasto to spadło w tym roku w rankingu o jedną pozycję, jednak wynika to głównie z faktu, że inwestorzy poszukują mniejszych, mniej ustabilizowanych rynków, a nie z faktycznego pogorszenia się fundamentów ekonomicznych Hamburga. Miasto notuje napływ inwestorów międzynarodowych, na których w pierwszych trzech kwartałach 2014 r. przypadała połowa łącznej kwoty transakcji, wynoszącej 2,4 mld euro. Rosnąca liczba mieszkańców przekłada się na prężny rozwój sektora mieszkaniowego.

5. Ateny - zanotowały w tym roku największy skok na liście - ich pozycja wzrosła o 23 miejsca aż do 5 pozycji. W ostatnich latach inwestorzy wskazywali chęć wejścia na rynki znajdujące się w trudnej sytuacji, takie jak Hiszpania, Irlandia i Włochy, jednak Grecja zaczyna zwracać na siebie ich uwagę. Pomimo faktu, że ta najbardziej dotknięta kryzysem gospodarka Europy w dalszym ciągu pozostaje niestabilna, stała się ona przedmiotem zainteresowania kilku pionierskich inwestorów, chcących wykorzystać szanse występujące przed okresem poprawy koniunktury.

źródło: PwC

Nieruchomości
Coraz mniej wolnych miejsc noclegowych w górach i nad morzem
Nieruchomości
Ronson liczy na wzrost sprzedaży mieszkań
Nieruchomości
Fabryka Park w Katowicach w nowych rękach
Nieruchomości
White Stone Development wybuduje mieszkania w Warszawie i Szczecinie
Nieruchomości
PRS. Ponad pół tysiąca lokali na wynajem w AFI Home Metro Zachód
Reklama
Reklama