Reklama

Najlepsza sprzedaż mieszkań w Hiszpanii od 9 lat

Sprzedaż mieszkań w Hiszpanii doszła w 2017 r. do poziomu najwyższego od 2008 r., potwierdzając dobrą ewolucję w sektorze po latach dużych spadków.

Aktualizacja: 14.02.2018 13:47 Publikacja: 14.02.2018 12:21

Hiszpania

Hiszpania

Foto: By Dilema (Own work) [GFDL (http://www.gnu.org/copyleft/fdl.html) or CC BY 3.0 (http://creativecommons.org/licenses/by/3.0)], via Wikimedia Commons

Z danych hiszpańskiego urzędu statystycznego INE wynika, że w ubiegłym roku zawarło 464 423 transakcje kupna-sprzedaży mieszkań, co oznacza wzrost o 14,6 proc., największy w ostatnich 4 latach. Poprawa nastąpiła we wszystkich regionach autonomicznych najbardziej w Castilla-La Mancha (24,7 proc.), w Madrycie (18,9) i w regionie Walencji (18,1).

- Dane te świadczą o dobrym czasie dla sektora nieruchomości na skutek pojawienia się zainteresowaniom kupnem w warunkach poprawy gospodarki, zatrudnienia i lepszych warunków finansowania — stwierdziła dyrektorka portalu Fotocasa, Beatriz Toribio.

Wzrost liczby transakcji nastąpił głównie na skutek ogromnego popytu na wtórnym rynku, najważniejszego segmentu rynku nieruchomości, na który przypadło 82,1 proc. transakcji. Pozostałe 17,9 proc. zapewniły umowy kupna nowych mieszkań, co oznacza ich wzrost o 10,8 proc. w skali roku po sześciu latach spadku. — Fakt ponownego wzrostu sprzedaży nowych nieruchomości jest jednoznacznym sygnałem dobrego stanu całego sektora, choć w strefach o największym popycie liczby te są nadal skromne — stwierdził szef działu badawczego portalu Idealista, Fernardo Encinar.

Z danych dotyczących transakcji w grudniu wynika, że ich liczba zwiększyła się o 9,2 proc. wobec grudnia 2016. Ostatniego miesiąca roku sprzedano 32 211 lokali, 17,8 proc. nowych i 82,2 proc. używanych.

Po latach głębokiego kryzysu, gdy ceny mieszkań malały nawet do 40 proc., sektor nieruchomości odradza się stopniowo wraz z poprawą gospodarki Hiszpanii, choć liczba transakcji jest nadal daleko liczbie ponad 100 tys. co miesiąc w latach przed 2008 r., gdy doszło do pęknięcia bańki spekulacyjnej.

Reklama
Reklama

- Te dane liczbowe dowodzą, że wprawdzie wzrost jest bardzo istotny, ale poziom działalności jest nadal niski. Sektor budzi się powoli z letargu, w jakim znajdował się od lat, a robi to w sposób wolny i umiarkowany — dodała B. Toribio z Fotocasa.

Nieruchomości
Bitwa o najlepsze biura. Najsłabsze obiekty wypadną z rynku
Nieruchomości
Rynek nieruchomości dwa lata po powołaniu rządu. Ile dowiozły ministerstwa?
Nieruchomości
Czy będą kolejki u notariuszy
Nieruchomości
Czy to już czas na zakup mieszkania? Nie brakuje pesymistów
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Nieruchomości
Żniwa na rynku pierwotnym? Deweloperzy już się szykują
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama