Banki twierdzą, że we wrześniu ich klienci są jeszcze na wakacjach, więc dopiero w ostatnich dniach ruszyły z promocjami. Mocno reklamują szczególnie kredyty w złotych.
Jedna z instytucji oferuje marże przy pożyczaniu na mieszkanie w rodzimej walucie na poziomie 0,6 proc. Jednak tak atrakcyjna oferta jest osiągalna tylko dla nielicznych. Mogą na nią liczyć zadłużający się na ponad 750 tys. zł i posiadający wkład własny powyżej 50 proc.
Ilu kredytobiorców na to stać? Średnia wartość kredytu hipotecznego w rodzimej walucie w II kwartale br. wyniosła w złotych 187 tys. zł (wg danych ZBP), natomiast od 600 tys. do mln zł pożycza ok. 6 proc. klientów banków.
W jesiennej promocji jeden bank oferuje marżę w wysokości 0,8 proc., ale... tylko w pierwszym roku kredytowania. Jeszcze inny bank proponuje tak atrakcyjną marżę klientom, którzy będą przelewać swoje wynagrodzenie na jego konto, skorzystają dodatkowo z dwóch jego produktów oraz zadłużą się przynajmniej na kilkaset tysięcy złotych.
Z pewnością niskie marże i najlepsze warunki kredytowania nie są dla osób, które takiego wsparcia przy kupnie mieszkania potrzebowałyby najbardziej. Tylko dobrze sytuowani klienci banków – dużo wydający i dużo pożyczający – mogą liczyć na tanie oferty.